W tym tygodniu w Sejmie zostanie podjęta próba nowelizacji ustawy dotyczącej sportu i jego dziedzin, a w tym esportu. Stworzenie nowych norm prawnych ma pomóc w ramach organizacji turniejów esportowych oraz w walce z nieuczciwymi graczami.
W Polsce esport nie jest regulowany w żadnej ustawie. W sposób oczywisty nie jest klasyfikowany do tradycyjnych dziedzin sportu, bowiem w rozumieniu definicji ustawy o sporcie polega na rywalizacji między graczami, jednakże nie ma nic wspólnego z aktywnością fizyczną. Czym jest więc esport w oczach przedstawicieli państwa i prawa, które reprezentują? Na to pytanie w trakcie obrad będą starali się odpowiedzieć posłowie i marszałek Sejmu.
W ciągu kilku kolejnych dni zostanie podjęta decyzja o tym, w jaki sposób należy traktować wirtualną dyscyplinę sportu. Wiążą się z tym dalsza jej promocja, zasady pozyskiwania sponsorów, metody zwalczania oszustów i wiele więcej. Jeśli esport zostanie podciągnięty pod klasyczną formę zawodowego uprawiania sportu, to czeka nas naprawdę sporo zmian.
Wówczas na celowniku znajdą się wszystkie osoby, które nieprzestrzegają zasad fairplay. Mowa tu o regularnym dopingu zwiększającym szanse na zwycięstwo, czyli środkach chemicznych docelowo spowalniających nadpobudliwość, natomiast poprawiających zdolność koncentracji. Pod obserwacją znajdą się również gracze korzystający z dodatkowego oprogramowania lub wykorzystujący luki w kodzie źródłowym gry. Uprawomocnienie esportu i jego pełna legalizacja mają przyczynić się do stworzenia dziedziny współzawodnictwa, gdzie wszyscy będą mieć równe szanse.
Źródło: wp.pl