Jakiś czas temu informowaliśmy Was o sprzedaży podrabianych konsol przez jednego z amerykańskich raperów, występującego pod pseudonimem Soulja Boy. Gdy Nintendo zorientowało się, co się dzieje, muzyk bardzo szybko zwinął interes. Jednak nie daje za wygraną, jego kolejny pomysł to konsola obsługująca Fortnite.
Podczas jednego z wywiadów Soulja Boy bardzo chętnie dzielił się informacjami na temat swoich planów biznesowych. Zapytany o to jak udało mu się wywinąć po ostatniej aferze z emulacją systemów innych konsol, odparł, że wszystkie gry na jego maszynach posiadają licencję producenta. Nintendo nie podziela jednak tego zdania.
Potem DJ Akademiks zapytał „muzyka”, o to czy na konsoli będzie można grać w Fortnite. Souja odparł, że właśnie pracuje nad tym z Epic Games i taka możliwość pojawi się na kolejnej wersji konsoli. Tym samym nowa konsola będzie pozwala na uruchomienie „800 gier PS4” w tym Fortnite. Ciekawe czy Epic o tym wie?
Zobacz: Znany raper przestaje sprzedawać podróbki konsol. Został do tego zmuszony
Oczywiście te zapewnienia, można włożyć między bajki. Emulator musiałby odpalać oficjalny launcher Epic, aby poprawnie uruchomić Fortnite. Dodatkowo, żadna z „oryginalnych” konsol Souja Boy’a nie łączy się z Internetem, są to zwykłe emulatory. Co więcej Fortnite jest dostępny na każdej platformie i nie ma potrzeby kupowania sprzętu o wątpliwej legalności.
Dla odważnych cały wywiad poniżej, sprawy związane z grami zaczynają się od 22 minuty. Nie zwracamy kosztów leczenia urazów psychicznych po obejrzeniu tego: