Strona głównaGryAktualnościMimo wcześniejszych obietnic Massive, w nowym Raidzie The Division 2 zabraknie matchmakingu

Mimo wcześniejszych obietnic Massive, w nowym Raidzie The Division 2 zabraknie matchmakingu

Wygląda na to, że Massive Entertainment właśnie wpakowało się w kolejny bałagan.

Tym razem potencjalny problem jest związany z premierą Dark Hours, pierwszego, ośmioosobowego Raidu w The Division 2. Premiera była przesuwana, gracze czekali na kolejny content, ale wreszcie dostali konkretną datę. Raid wystartuje już jutro o godzinie 18:00.

Zobacz: Nadchodzi serwer testowy do The Division 2

Niestety, jeżeli do tej pory nie znaleźliście sobie siedmiu kolegów, którzy będą chętni spróbować swoich sił w nowej aktywności, najwyraźniej obejdziecie się smakiem. Jak donosi na Twitterze Alexandre Guenounou, który w Massive pracuje w dziale marketingu, Raid będzie pozbawiony jakichkolwiek form matchmakingu.

Tak, dobrze się domyślacie. Gracze nie są zadowoleni.

Massive, no matchmaking for the raid is a huge mistake from thedivision

Jest jeszcze jeden problem. Brak matchmakingu w Raidzie to po prostu jedna, głupia decyzja albo kolejny efekt wyścigu Massive z deadline’ami. Kłóci się to jednak również z tym, co było graczom obiecywane jeszcze miesiąc przed premierą gry.

W prawym dolnym rogu grafiki wrzuconej na Twittera The Division 15 lutego widać fragment mówiący o matchmakingu dostępnym dla każdej aktywności w grze, niezależnie od poziomu trudności. Biorąc pod uwagę zaprojektowanie całej reszty The Division 2, brak możliwości szukania towarzystwa online akurat w przypadku Raidu byłby mocno niezrozumiały.

Możliwe, że niedługo dostaniemy jednak jeszcze kilka słów od Massive w tym temacie. Kilka godzin po wybuchu nowej afery Alexandre wrzucił kolejny post na Twittera, zapowiadając oświadczenie dotyczące matchmakingu.

Bądź na bieżąco

Obserwuj GamingSociety.pl w Google News.

SourceVG247
Tomasz Alicki
Tomasz Alicki
Szef działu gier. Miłośnik esportu, weteran Call of Duty i zapalony gracz Action RPG. W wolnych chwilach Netflix, dobra książka i World of Warcraft.

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Treść komentarza
Wpisz swoje imię