Obok monetyzacji, cheating jest największym problemem Halo Infinite. Problemem, na który rozwiązania szuka właśnie 343.
Halo Infinite jeszcze przed swoją oficjalną premierą jest ogromnym sukcesem 343 Industries. Gracze są zachwyceni gameplayem, trybem rankingowym i chociaż nie brakuje rzeczy do poprawienia, gra zaliczyła świetny start.
Zobacz: CD Projekt RED wierzy, że zamieszanie wokół Cyberpunka 2077 jeszcze się opłaci
Na horyzoncie pojawiają się niestety problemy, które mogą znacząco wpłynąć na przyjemność czerpaną z rozgrywki. Przez ostatnich kilka dni coraz więcej słychać o cheaterach. Po internecie krążą nagrania z meczów, gdzie gracze używają aimbotów i zaliczają jeden Perfect za drugim.
Let's talk about cheating!
Unfortunately, cheating is a natural part of supporting a F2P PC game and it's one we anticipated. It'll never go away entirely, but we're prepared and committed to releasing consistent improvements to our game’s systems and taking action on bad actors.— John Junyszek (@Unyshek) November 30, 2021
Community Manager gry wypowiedział się wczoraj na ten temat na Twitterze. Cheating jest w opinii studia nieodłączną częścią darmowych gier i spodziewali się takiego rozwoju wydarzeń. Twórcy są też pewni, że mogą stopniowo rozwijać swoją produkcję i pozbywać się cheaterów. Wśród tych usprawnień ma znaleźć się anti-cheat. Na razie niestety 343 ma nam do zaoferowania link do supportu tłumaczący proces zgłaszania cheaterów.