Prefektura Iwate zdecydowała się powierzyć swoją turystykę w silne ręce Geodude.
Myśleliście pewnie o jakimś Pikachu czy Squirtle. Nie oszukujmy się, są przecież bardziej urocze Pokemony, które równie godnie reprezentowałyby region Japonii. Odpowiedzialne za tę decyzję osoby mają jednak wyjaśnienie. Kanji, znaki logograficzne używanie w Japonii, Iwate swobodnie można przetłumaczyć na słowa „dłoń” i „skała”. W takim kontekście kandydatura Geodude faktycznie zaczyna nabierać sensu.
Zobacz: True Detective Pikachu – pokemony w trochę innym wydaniu. Oglądacie na własne ryzyko
Twórcy maskotki mieli również solidną zagwozdkę do rozwiązania. Nie znalazł się jeszcze bowiem żaden człowiek, który byłby w stanie unosić się nad ziemią. Autorzy postanowili przyprawić więc swojego Geodude o nogi w biało-szarą kratkę.
Jak każdy szanujący się Ambasador Turystyki, Pokemon dorobił się również własnej piosenki.