Frictional Games planuje zmiany. Wygląda na to, że kolejna odsłona Amnesii wprowadzi nieco różnorodności do gatunku horrorów.
Fani klimatycznych, strasznych gier zapewne codziennie odświeżają Twittera Frictional Games w nadziei na zapowiedź daty premiery Rebirth. Chociaż nie wiemy jeszcze dokładnie, kiedy gra ujrzy światło dzienne, dostaliśmy kilka obiecujących szczegółów.
Zobacz: The Medium – nowy, horror Bloober Team z muzyką twórcy soundtracku do serii Silent Hill
Thomas Grip, creative director Frictional Games, przyznał w wywiadzie dla Gamespotu, że Amnesia: Mroczny obłęd pod kilkoma względami nie wypadła dokładnie tak, jak zamierzało studio. Historia o naturze człowieka oraz drzemiącym w nim zła zniknęła gdzieś przez jump scare’y i ciągłe krzyki zaskoczonych graczy.
Teraz Frictional planuje skupić się mniej na wyskakujących zza rogu potworach, a bardziej na strachu, który stopniowo rośnie. Narracja i tempo gry ma przypominać Somę, co dla fanów gatunku powinno być bardzo dobrą wiadomością.