Strona głównaWiadomościAresztowano 120 osób zamieszanych w proces tworzenia i dystrybucji oprogramowania do hakowania...

Aresztowano 120 osób zamieszanych w proces tworzenia i dystrybucji oprogramowania do hakowania PUBG

Tencent Holdings robi porządek z cheaterami i hakerami, atakującymi PlayerUnknown’s Battlegrounds, przygotowują się w ten sposób do wejścia na rynek chiński.

Przed oficjalnym udostępnieniem gry jej twórcy zwrócili się do chińskiej policji o pomoc w rozbiciu podziemnej siatki odpowiedzialnej za produkcję oprogramowania służącego do cheatowania i łamania oprogramowania. Podczas akcji zostało aresztowanych 120 osób podejrzanych o tworzenie oprogramowania typu wallhack czy automatycznego celowania. Osoby, które wcześniej zostały skazane za tego typu przestępstwa trafiły prosto do więzienia.

Tencent i developer gier Bluehole, mają problemy z dużą liczbą użytkowników korzystających z nieuczciwych technik. Programy pozwalające zyskać przewagę nad innymi niszczą sens rozgrywki typu Battle Royale i są jedną z przyczyn rezygnacji z gry uczciwych użytkowników.

Niestety rynek nielegalnych programów wciąż ma się dobrze o czym świadczą zarówno skargi uczciwych graczy na niezniszczalnych przeciwników oraz ogłoszenia sprzedaży kolejnych aplikacji tego typu. Już za ok. 15 dolarów można nabyć program pozwalający wykryć wszystkich przeciwników na mapie.

Kim Hak-joon analityk bezpieczeństwa gier powiedział:

PUBG przechodzi okres dojrzewania, a oszuści mogą skutecznie zahamować jego rozwój. To głównie oni odstraszają nowych użytkowników i są powodem odejścia starych. Przez takie osoby gra nie będzie mogła stać się długotrwałym hitem.

I nic dziwnego, że użytkownicy rezygnują, gdy nieuczciwy gracz jest w stanie zabić wszystkich pozostałych graczy nie odnosząc przy tym żadnych obrażeń, rozgrywka przestaje mieć sens.

Temat gry poruszył również Daniel Ahmad analityk w Niko Partners:

W PUBG jest o wiele więcej oszustów niż w innych grach. Wpływa na to głównie popularność gry. Chiny jako rynek gier są bardzo konkurencyjne. Jest to powód, dla którego e-sport oraz pay-to-win są tak bardzo rozwinięte.

Dotychczas za oszukiwanie zostało zbanowanych 1,5 miliona kont i walka nadal trwa. Trzymamy kciuki za powodzenie akcji abyśmy mogli grać uczciwe w spokoju.

Źródło: bloomberg

Bądź na bieżąco

Obserwuj GamingSociety.pl w Google News.

SoSlowGamer
Redaktor, szef działu retro

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Treść komentarza
Wpisz swoje imię