Jeżeli nie ukończyliście Bloodborne z powodu wysokiego poziomu trudności to macie kolejny powód do wstydu. Grę ukończył pięcioletni Ezra Fox, czym pochwalił się jego ojciec i jak stwierdził, gry nie potrzebują trybu easy.
Robbie Fox na swoim koncie na Twitterze zamieścił wpis:
Ezra oficjalnie przeszedł Bloodborne! Nie chcę już więcej słyszeć dziennikarzy narzekających na wysoki poziom trudności w grach! Nie potrzebujemy łatwego trybu w każdej grze! Jeśli mój pięciolatek mógł to zrobić, ty też możesz!
EZRA HAS OFFICIALLY BEAT BLOODBORNE!
I don’t want to hear Game Journalists or Writers complain again about difficulty in games!
We don’t need “Easy modes” in every game! If my 5 year old can do it, so can you!
Please like/retweet because he deserves it! And follow to see more! https://t.co/SAnxaJi4uR pic.twitter.com/6iiRUCU6um
— RobbieFox 🎮⚽️ (@RobbieFox1) April 29, 2021
W wywiadzie jakiego udzielił Robbie dla serwisu Goomba Scomp przyznał, że jego syn potrzebował trzech tygodni na przejście gry. Według licznika w grze zajęło mu to 21 godzin. Najwięcej trudności sprawili mu Ojciec Gascoigne, Rom i Cienie Yharnam, do pokonania których skorzystał z Przywołania i pomocy innego gracza.
Dlaczego ojciec pozwala pięciolatkowi grać w brutalne gry?
Ezra to bardzo mądre dziecko. Dostrzega różnicę pomiędzy rzeczywistością a fikcją. Wciąż mówi mi, że wszystkie gry i filmy nie są prawdziwe. Grał w Bloodborne tylko w mojej obecności, a gdyby się przestraszył wyłączyłbym produkcję. Spał jak niemowlę każdej nocy, budząc się z dobrym humorem. Żadnych śladów koszmarów.
Teraz młody gracz stara się pokonać dodatkowych bossów i przejść dodatek the Old Hunters.