Ujęcia teasera Call of Duty 2020 sugerują, że nowa gra będzie się toczyć w latach 1961-1962. Czy fabuła gry będzie osadzona w Zimnej Wojnie?
Wygląda na to, że najnowszy teaser Call of Duty, roboczo określanego jako 2020, potwierdzi plotki o grze dziejącej się w latach 60 ubiegłego wieku. Sama gra prawdopodobnie będzie strzelaniną w klimatach Black Ops, pełną historii szpiegowskich i osadzoną w przeszłości – a nie jak kilka minionych edycji – w przyszłości. Najważniejszym elementem jest kadr, na którym widzimy dzisiejszą datę, to znaczy dzień i miesiąc, ale rok to 1961-1962.
Data w kadrze to nie jedyne nawiązanie do czasów Zimnej Wojny. Na stronie teasera znajdziemy między innymi odnośnik do strony, gdzie znajdziemy list i zaszyfrowaną wiadomość opisujące strategie i bitwy z tamtych czasów.
Zobacz: Call of Duty: Warzone – gracze krytykują aktualny stan gry
Zanim pojawiły się wskazówki z teasera, do mediów zostały rozesłane tajemnicze pudełka. Po ich otwarciu dziennikarze znaleźli w środku zabytkowe projektory oraz przeźrocza do nich. Ich analiza rozpętała na nowo domysły i plotki o nowej części Call of Duty.