Po nieudanej premierze Sniper Ghost Warrior 3 zarząd CI Games postanowł zmienić strategię realizowanych produkcji. Nie zobaczymy już tytułów AAA polskiego studia.
Wrota do świata wielkich gier zostały zamknięte przed CI Games. Winę można zwalić na zbyt wygórowane oczekiwania graczy względem Sniper Ghost Warrior 3, ale w tym przypadku byłoby to nieuzasadnione działanie. Gra, delikatnie mówiąc, nie wyszła najlepiej Polakom, a jej wyniki sprzedaży zniszczyły marzenia o produkcji kolejnych „Snajperów”.
Firma popadła w niełaskę inwestorów, a także i długi zaciągnięte w Banku PKO. Jutro mija dla nich termin spłaty kredytu odnawialnego na wysokość 10 mln zł. Podobno sprawę już rozwiązano porzez podpisanie aneksu do umowy, jednakże warunkiem przedłużenia terminu jest spłata innych zobowiązań na kwotę 2 mln zł.
Utrzymanie statusu quo z polskim bankiem to mały pryszcz w stosunku do tego, z czego muszą zrezygnować pracownicy CI Games. Zarząd spółki zatwierdził nową strategię rozwoju firmy i realizowanych przez nią growych projektów. Aby utrzymać się na powierzchni, studio musi jak najszybciej zapomnieć o planach na wysokobudżetowe gry. Jak czytamy w komunikacie przygotowanym przez Zarząd, od tej pory CI Games skupi się wyłącznie na mniejszych produkcjach. Głównym założeniem firmy na lata 2018-2019 jest wydanie minimum jednej gry w ciągu roku oraz ich maksymalizacja zysków za pomocą dystrybucji elektronicznej.
Nie wiem jak Wam, ale mi to pachnie kolejnymi Terrorist Takedown, czyli grami, o których rozmawia sie w bardzo wąskim gronie osób i to przy użyciu słów kaleczących polski język. Aczkolwiek może jest w tym jakaś szalona metoda powrotu na głęboką wodę. Założyciel CI Games, Marek Tymiński podczas czatu inwestorskiego, który odbył się we wtorek, zdradził, że jest już szykowana gra taktyczna. Myslicie, że jest jakaś szansa na to, że nowy twór studia CI Games będzie czymś więcej, niż przysłowiową kaszanką?
Źródło: strefainwestorow.pl businessinsider.pl