Gracze nie przestają bić rekordów w Elden Ring. Tym razem grę, którą według autorów, normalnie ukończy się w 30 godzin, ktoś przeszedł w mniej niż 10 minut.
Jeśli mamy być precyzyjni to wynik wynosi nawet poniżej 9 minut, ale to już nie brzmi aż tak chwytliwie. Nowy rekord został ustanowiony przez gracza o pseudonimie Distortion 2 i nie jest to jego pierwszy imponujący wynik w tej grze. W marcu udało mu się już zejść poniżej 20 minut. Jednak w porównaniu do osiągniętych teraz 8 minut i 56 sekund brzmi to jak wieczność.
Zobacz: Bloodborne PSX – powstaje wersja gry From Software na „stare” PlayStation
Tak dobry wynik udało się osiągnąć dzięki jednemu z glitchy. Gracz opisuje go jako efekt specyficznego sposobu chodzenia postaci. Do tego pomysłowy osobnik wykorzystał klasę Włóczęgi – niesiona przez niego halabarda spowalnia postać, co ma pozytywnie wpływać na użycie glitcha. Jak to dokładnie wygląda – możecie zobaczyć poniżej:
Oczywiście Distortion 2 nie planuje poprzestać na obecnym rekordzie – teraz celuje w czas przejścia Elden Ring poniżej 7 minut. Za chwilę zejdzie do tempa, w którym większość graczy nawet nie zdąży stworzyć postaci.