Ubisoft z precyzją chirurga łata swoje nowe dzieło. Udostępniona aktualizacja poprawia poziom grywalności eliminując bardziej kłopotliwe błędy w rozgrywce.
Far Cry 5 zdobyło już serca graczy, stając się drugą najlepszą w historii grą wydaną przez Ubisoft. Pieniądze spływają do Francuzów szerokim strumieniem Sekwany, pozwalając grze wyprzedzić w cotygodniowym zestawieniu Steam dotychczasowego króla sprzedaży PUBG. Mimo, że wrażenia z wycieczki po Montanie psuje gorszy silnik fizyki, niż w dużo starszej części Far Cry 2, to jednak najnowszy FPS nadrabia to otwartością świata i atrakcyjną rozgrywką.
Mechanika gry jednakże nosi znamiona deweloperskich potknięć mniej lub bardziej ingerujących w płynność działania. Gdzieniegdzie dziki zwierzak traci orientację w terenie, okultyści swą wiarę w moc sprawczą broni palnej, zaś główny bohater możliwość bezproblemowego przechodzenia misji. Producenci nie czekając na kazania swoich „uduchowionych” klientów wzięli się zatem za łatanie swoich błędów.
Efekt ich pracy dostrzeżemy w najnowszej aktualizacji do Far Cry 5. Uwzględnia ona między innymi stabilizację i poprawę wydajności, a szczególnie zatyka dziury w dziale sztucznej inteligencji, interfejsu, rozgrywki kooperacyjnej, a także w ramach zapisywania przebiegu gry.
Patch jest instalowany automatycznie, więc wystarczy odpalić platformę Steam lub Uplay i chwilę poczekać na wirtualne zbawienie.
Źródło: wccftech.com