Square Enix ma powody do świętowania. Remake Final Fantasy 7, mimo opóźnienia, okazał się niezwykłym sukcesem i wyprzedaje się niczym zapasy papieru toaletowego z osiedlowego sklepu.
Według danych twórców, Final Fantasy 7 Remake znalazło już ponad 3,5 miliona nabywców. I to pomimo faktu, że od premiery minęły zaledwie 3 dni. Są to dane, w których zawarto egzemplarze kopii fizycznych oraz cyfrowych. Szczególnie ten drugi sposób sprzedaży ponoć znacznie przekroczył efekt, jakiego oczekiwali twórcy.
We're proud to announce we shipped and digitally sold over 3.5M copies of #FinalFantasy VII Remake in 3 days! 🥳
All of us would like to raise our Buster Swords to say THANK YOU to everyone who has supported us during launch, we hope you’re all enjoying the game! #FF7R pic.twitter.com/4m93Op7O9I
— FINAL FANTASY VII REMAKE (@finalfantasyvii) April 21, 2020
3,5 miliona sprzedanych gier to efekt niezwykle imponujący, szczególnie, że dotyczy tylko PlayStation 4. Tym samym to najszybciej sprzedający się exclusive na tę konsolę. FF7 pokonało tym samym o 200 tysięcy sztuk Spider-Mana.
Zobacz: Gracze rozdają kopie Final Fantasy 7 Remake osobom poszkodowanym przez koronawirusa
Biorąc pod uwagę, że niedługo powinny pojawić się kolejne epizody gry, a także wydania na inne platformy – to dopiero początek szerokiej rzeki pieniędzy, jaka zaczyna spływać na konta bankowe twórców. Wersja PC jest spodziewana za około pół roku.