Nowe karty graficzne Nvidia GeForce RTX 20 zadebiutowały. W sieci pojawiły się pierwsze testy, które raczej nie zachwycają. Ale co, jeśli weźmiemy najmocniejszą obecnie kartę na rynku i schłodzimy ją przy pomocy ciekłego azotu? Wtedy nie ma rzeczy niemożliwych.
Takiego zadania podjął się jeden z najbardziej znanych overclockerów o pseudonimie KINGPIN. Wykorzystał on GeForce’a RTX 2080 Ti w wersji Founders Edition i schłodził go przy pomocy ciekłego azotu. Następnie, dzięki programowi EVGA Precision X1, podniósł taktowanie rdzenia graficznego do 2415 MHz, a 11 GB pamięci GDDR6 do 8633 MHz (17226 MHz efektywnie). KINPGINowi udało się obejść zabezpieczenia Nvidii i ustawić wyższe napięcia.
Karta była zamontowana na płycie głównej EVGA X299 Dark z procesorem Intel Core i9-7980XE podkręconym do 5,5 GHz na wszystkich 18 rdzeniach i 32 GB czterokanałowych pamięci RAM G.Skill Trident Z DDR4 o taktowaniu 3800 MHz. Taki zestaw pobił wszelkie rekordy w popularnym benchmarku 3DMark.
W teście Time Spy Extreme komputer uzyskał 9275 punktów ogólnie i 8822 punkty przy ocenie karty graficznej. Z kolei w zwykłym teście Time Spy wyniki to odpowiednio 18892 i 18631 punktów. W każdym innym benchmarku – Fire Strike Ultra, Fire Strike Extreme i zwykłym Fire Strike karta również pobiła rekordy wydajności. W ten sposób zestaw KINGPINa znalazł się na pierwszym miejscu wszech czasów w bazie 3DMarka. Całkiem imponujące, prawda?