Trwa wojna domysłów co do osiągów obu największych, next-genowych konsol, których premiera ma nastąpić pod koniec roku. Trochę światła na moc PS5 mógł rzucić szef Polyphony Digital, twórców serii Gran Turismo.
Kazunori Yamauchi, CEO Polyphony Digital wspomniał w jednym z wywiadów, że w nowym Gran Turismo satysfakcjonuje go dostępność rozdzielczości 4K – można z tego wysnuć wniosek, że 8K, które ponoć ma wspierać PS5 jest dla Polyphony tylko “fajnym bonusem”. Zresztą, dla firmy najważniejsza jest płynna animacja, a nie rozdzielczość.
Okazuje się, że dla studia i jego przedstawicieli kluczowe jest osiągnięcie 120, a nawet 240 klatek na sekundę. Zwykłe 60 klatek, które jeszcze niedawno było nieosiągalne dla konsol, może w przypadku next-genów okazać się… przeżytkiem.
Tylko co z zapewnieniami, że ludzkie oko nie widzi więcej niż 30 klatek?