Jeżeli macie dosyć realistycznych wyścigów, w których jeden błąd oznacza dachowanie to mamy coś dla Was. GRIP: Combat Racing to wyścigi, które mają w nosie fizykę. Liczy się rozwałka, wybuchy i opancerzone samochody. A to wszystko napędzane przez Unreal Engine 4.
GRIP jest inspirowany starymi tytułami jak Carmageddon czy Wipeout, tu liczy się prawdziwa prędkość dochodząca do 1 200 kilometrów na godzinę! Deweloperzy obiecują 15 różnych samochodów pancernych oraz 22 tory wyścigowe, na których będziemy mogli je wypróbować. W czasie wyścigu będziemy zbierać ulepszenia, które pozwolą nam eliminować wrogów jednego po drugim. Wyprzedzanie po ścianach i sufitach nie będzie stanowiło tu najmniejszego problemu, bo nie liczy się fizyka tylko dobra zabawa.
Do zawodów będziemy mogli stanąć zarówno w trybie jednoosobowym jak i wieloosobowym. Obecnie GRIP: Combat Racing znajduje się na etapie wczesnego dostępu, z którego ma wyjść 6 listopada. Pełna wersja będzie zawierała dwa razy większa niż obecnie.
Trailer gry:
[you tube=mfMGjf_dFyY]Łapcie za kierownicę i jedziemy!
Źródło: gamewatcher