Oszuści mają różne sposoby na uzyskanie korzyści majątkowych, ale pod względem sprytu wszystkich chyba pobił 19-latek z Francji. Młody mieszkaniec Nicei kupił PlayStation 4 za kwotę około 9 euro, czyli 40 złotych.
Metoda była bardzo prosta. Młody Francuz wziął PlayStation 4 z półki marketu, a następnie udał się do działu z owocami i warzywami. Tam zważył konsolę i przykleił na nią dużo niższą cenę. W sumie wyszło mu, że PS4 kosztuje około 9 euro, czyli jakieś 40 złotych. W tym momencie możecie się zastanawiać, jak pracownik kasy dał się nabrać na taki numer. Odpowiedź jest prosta – nie dał.
Zobacz: Sony źle oznacza pudełka z PlayStation 4. Firma zapłaci 2 mln euro kary
19-latek był sprytny i poszedł do kasy samoobsługowej. Cena i waga się zgadzały, więc bez problemu przeszedł proces zakupowy i wyszedł z marketu z nową konsolą. Co ciekawe, nie zrobił tego po to, aby w domowych pieleszach cieszyć się God of War czy Spider-Manem. Zamiast tego sprzedał konsolę za 100 euro, aby kupić bilet powrotny do domu. Sprawa pewnie przeszłaby bez większego echa gdyby nie to, że drugiego dnia chłopak próbował zrobić to samo. Tym razem został przyłapany przez pracowników i wezwano policję.
Zobacz: PlayStation 5 będzie napędzane przez ośmiordzeniowy AMD Zen i GPU Navi?
Zdarzenie miało miejsce we wrześniu 2018 roku. Sprawą zajął się sąd, który teraz skazał 19-letniego mieszkańca Nicei na 4 miesiące pozbawienia wolności w zawieszeniu.
