Temat loot boxów w grach wciąż powraca i nie może znaleźć ostatecznego rozwiązania. Amerykański przewodniczący Federalnej Komisji Handlu (FTC), Joseph Simmons obiecał kongresowi, że agencja zajmie się loot boxami w związku z obawami, o to jak mechanizm ten wpływa na dzieci uzależniając je od hazardu.
Deklaracja została złożona podczas przesłuchania w sprawie obsługi przez FTC przedstawicieli Facebooka oraz Google po aferze związanej z wyciekiem danych Cambridge Analytica, Kongres USA poruszył również kwestię bezpieczeństwa dzieci w Internecie. Senator Maggie Hassan powiedziała Simonsowi, że loot boxy są „endemiczne” dla branży gier, i że dzieci są szczególnie podatne na tą mechanikę. Senator End Markey również zgłosił swoje obawy przytaczając jedną z gier, w której postać płakała aż do momentu dokonania mikropłatności.
Biorąc pod uwagę powagę tej kwestii, uważam, że nadszedł czas, aby FTC zbadało te mechanizmy, aby zapewnić odpowiednią ochronę dzieci, oraz edukować rodziców na temat potencjalnego uzależnienia lub innych negatywnych skutków tych gier.
Hassan powołała się również na raport z Wielkiej Brytanii, w którym stwierdzono, że 30 procent dzieci mających problemy z hazardem korzystało również z loot boxów w grach. Jednak Komisja ds. Hazardu w Wielkiej Brytanii nie znalazła korelacji między skrzynkami a hazardem.
Zobacz także: Rozpoczęła się krucjata przeciwko lootboxom. Producenci wycofują swoje gry
Simons powiedział, że niezależnie od tych wyników realizuje swój projekt i informuje o tym Senat. Stany zjednoczone podjęły już pewne działania przeciwko loot boxom, ale nie w takim stopniu jak kraje Europejskie, takie jak Belgia i Holandia. W Belgii skrzynki stają się coraz bardziej ograniczone, podczas w amerykańskim ustawodawstwie nie udało się wprowadzić żadnych ograniczeń.
Kontrowersje dotyczące loot boxów zaczęły się od gry Star Wars Battlefont 2 i stanową ciągły temat dyskusji na wysokich szczeblach w wielu krajach. Zakazanie loot boxów na największym rynku gier jakim jest USA odcięłoby wydawców od niemal nieskończonego źródła dochodu. Może wtedy w końcu dostaniemy gry bez błędów.