Naukowcy z Uniwersytetu SWPS udowodnili, że mózg gracza znacząco różni się od mózgów normalnych ludzi. Czym konkretnie? Można powiedzieć, że dzięki grom staje się lepsi w konkretnych obszarach naszego życia, ale to chyba żadne zaskoczenie.
Naukowcy z Uniwersytetu SWPS przebadali osoby grające w gry RTS. Celem było zrozumienie różnić między mózgiem gracza i osoby, która nie sięga często po gry i jaki ma to wpływ na funkcjonowanie poznawcze, czyli między innymi uwagę, pamięć oraz rozumowanie. Okazało się, że gracze mają dużo bardziej rozwinięte połączenia między regionami mózgu, które są odpowiedzialne za zdolności wzrokowe i przestrzenne oraz lepiej rozwinięty obszar mózgu odpowiedzialny za automatyczne wykonywanie ruchów.
Zobacz: Piractwo umiera. Coraz więcej osób korzysta z legalnych treści
Badanie trwało w sumie 2 lata i wzięło w nim udział 31 graczy, którzy przed komputerem spędzają przynajmniej 6 godziny tygodniowo, z czego przynajmniej 60% czasu grają w gry z gatunku RTS (strategie czasu rzeczywistego), a konkretnie w StarCraft II. Porównano ich do takiej samej grupy nie-graczy.
– Najważniejszym odkryciem było zaobserwowanie, że grupa graczy w porównaniu do osób rzadziej sięgających po gry miała większą liczbę włókien nerwowych łączących obszary ciemieniowe i potyliczne mózgu. Regiony te są zaangażowane miedzy innymi w przetwarzanie informacji wzrokowo-przestrzennych. Ponadto nasze badania pokazały związek między czasem poświęcanym na granie w gry strategiczne czasu rzeczywistego a natężeniem obserwowanych zmian – tłumaczy dr Natalia Kowalczyk.
Zobacz: Tydzień w goglach VR. Nietypowy eksperyment można oglądać na Twitchu
Połączenia neuronalne pomiędzy różnymi częściami mózgu badano przy użyciu rezonansu magnetycznego. Z kolei objętość istoty szarej mózgu sprawdzono przy pomocy analizy morfometrycznej VBM. Według dr Kowalczyk gry są doskonałym narzędziem do poznania mechanizmów neuroplastyczności mózgu i mogą być wykorzystywane do przeciwdziałania procesom starzenia się lub odbudowy niektórych funkcji poznawczych, zaburzonych na skutek, np. uszkodzenia mózgu.
– Dzięki takim badaniom jak nasze możliwe jest wykorzystanie zdobytej wiedzy na temat zachowania człowieka pod wpływem gier do tworzenia w przyszłości narzędzi z wykorzystaniem gier komputerowych w rehabilitacji i programach edukacyjnych – podkreśla badaczka.
Uzyskane wyniki, choć obiecujące, mają być zaledwie wstępem do dalszych badań.
