To może być najważniejsza informacja tego roku dla wszystkich fanów Wiedźmina. Netflix tworzy serial o przygodach Geralta z Rivii, znanego także jako Biały Wilku lub Rzeźnik z Blaviken.
Serial powstanie przy współpracy trzech firm – Netflixa, polskiego Platige Image oraz Sean Daniel Company. O ile dwóch pierwszy raczej nie trzeba przedstawiać, o tyle warto wspomnieć, że w trzeciej pracują Sean Daniel i Jason Brown, którzy będą producentami wykonawczymi Wiedźmina. Obaj mają na swoim koncie serial „The Expanse”, a pierwszy z nich pracował też przy filmach „Mumia”.
Co ważne, w tworzenie serialu zaangażowany będzie także sam Andrzej Sapkowski, który będzie pełnił rolę konsultanta kreatywnego. – Cieszę się, że Netflix stworzy adaptację moich opowiadań dla fanów, zachowując wierność materiałowi źródłowemu i motywom, pisaniu, których poświęciłem ponad trzydzieści lat – mówi Sapkowski. – Jestem niezmiernie zadowolony z naszej współpracy i zespołu, któremu przypadło zadanie ożywienia bohaterów moich książek.
W tworzenie cyklu zaangażowana zostanie również firma Platige Image Tomasza Bagińskiego. Studio najprawdopodobniej będzie odpowiadać za efekty specjalne. W końcu tym się zajmuje. Poza tym sam Bagiński (nominowany do Oskara za animację Katedra i laureat nagrody BAFTA) zajmie się reżyserią przynajmniej jednego odcinka w sezonie. Niestety, na ten moment nie wiemy nic więcej na temat produkcji. Tajemnicą wciąż pozostają takie kwestie, jak chociażby obsada aktorska lub planowana data premiery serialu. Jednak jednego możemy być pewni – ten serial będzie wielkim sukcesem. Połączenie rewelacyjnego materiału źródłowego, z zaangażowaniem samego autora przygód Geralta, Netflixa i Platige Image musi się udać. Tego po prostu nie da się… zepsuć.
Źródło: informacja prasowa
