Do premiery najnowszego symulatora koszykówki pozostało nie więcej niż miesiąc. Twórcy postanowili więc pokazać nam po raz pierwszy fragmenty z gry.
Jak co roku deweloperzy karmią nas kolejnymi odsłonami gier sportowych. W planie wydawniczym nie mogło zabraknąć NBA 2K18, które rywalizuje z FIFĄ, NHL, czy też z MADDEN NFL o tytuł najbardziej realistycznego symulatora gier zespołowych. Choć studio Visual Concept nie zmieni postrzegania koszykówki, to sprawi, że w środowisku komputerowym rozgrywka stanie się jeszcze bardziej naturalna.
Na nowym filmie twórcy opowiadają jak na przestrzeni serii NBA zmieniał się wygląd zawodników i poziom realizmu. Dla nas ważniejsze jest jednak nie to co było, a to co uległo zmianie w stosunku do poprzednich wersji gry. Dlatego przedstawiciele studia nie omieszkali wspomnieć w dzienniku wideo o wprowadzonych modyfikacjach do NBA 2K18.
Jeśli dobrze wsłuchać się w wypowiedź dyrektora artystycznego można wyłuskać kilka ciekawych smaczków. Projektanci udoskonalili w środowisku gry body system (zachowanie ciała zawodników w trakcie ruchu), przebudowali twarze, dodali lepsze odwzorowanie tatuaży oraz blizn. Od teraz widoczne będą nawet rozstępy pod pachą i pierwsze oznaki starzenia się młodych bogów.
Rzuca się w oczy także lepsza wizualizacja dynamiki ciała, za którą podąża strój sportowca. W tym celu twórcy przeskanowali wszystkie uniformy zawodowych zespołów koszykarskich i ponad 200 par butów. Zdaje się, że temat ubioru profesjonalnych graczy został solidnie przestudiowany.
Gra zadebiutuje na polskim rynku już 19 sierpnia i wtedy będziemy mogli sprawdzić, czy inne aspekty gry zostały równie gruntownie przygotowane, jak zaawansowana reakcja koszulek na wsady i nagłe rajdy z piłką do kosza.
Źródło: gamespot.com