EA opublikowało materiał zapowiadający wjazd na PC nowej części Need for Speed. Zagrywka piekielnie szybkiej ścigałki zostanie sprowadzona do jaskini hazardu.
Electronic Arts próbuje na nowo wskrzesić ducha gry Need for Speed oferując nowych bohaterów i miejsce akcji, które mocno nawiązuje do miasta wszelkiego grzechu. Nie wszystkie karty zostały wyłożone na stół, jednak wiemy już, że po ulicach i leśnych dróżkach pędzić będą najbardziej odpicowane auta na świecie. Czas wyciągnąć z szuflady rajdowe rękawice, bowiem Need for Speed Payback pojawi się już 10 listopada.
W trakcie gry pokierujemy nie jedną a trzema postaciami: Mackiem, Jess i Taylerem. Przed nimi leży niepewna,współna przyszłość, gdyż należą do zespołu reprezentującego niezbyt legalne interesy. Aczkolwiek deprawacja człowieka w takim miejscu jak to, to naturalna kolej rzeczy. Nielegalne wyścigi oraz stojące za nimi brudne pieniądze to nagroda i jednocześnie przekleństwo, które zwiążą ich na dobre i złe.
Na filmie udostepnionym przez EA nie zdradzono choćby ułamka gameplayu. Wiemy jednak, że będziemy ścierać bieżniki nie tylko na rozgrzanym asfalcie, ale również po trasach odizolowanych od cywilizacji. Czekają nas także trudniejsze trasy szutrowe pozbawione oznaczeń i pomocnego oświetlenia. Z drugiej strony będą stanowić idealną drogę ucieczki tuż po napadnięciu na bank lub po wygraniu ulicznego wyścigu.
Premiera nowego Need for Speeda wydaje się jeszcze dosyć odległa, jednakże do tego czasu producenci stale będą ujawniać kolejne informacji o grze, byśmy o nim nie zapomnieli.
Źródło: gamespot.com wccftech