Jeśli myślicie, że gry i streaming są wolne od polityki – nie są. Dobitnym dowodem na to jest usunięcie z Twitcha kultowej emotki PogChamp, jako efekt niedzielnego szturmu na Capitol.
PogChamp to jedna z bardziej znanych i kultowych emotek Twitcha. Ikonka przedstawia podekscytowaną twarz Ryana “Gootecksa” Gutierreza, niegdyś profesjonalnego gracza Street Fightera. Niestety, od dzisiaj nie będzie już dostępna, przynajmniej nie oficjalnie. Dlaczego? Twitch podjął decyzję o jej usunięciu po tym, jak Gutierrez odniósł się na swoim koncie na Twitterze do zamieszek pod i w Capitolu oraz zastrzelenia w ich trakcie kobiety. Na swoim koncie na Twitterze zapytał w dość niejednoznaczny sposób czy te tragiczne wydarzenia wywołają więcej “niepokojów społecznych”.
Will there be civil unrest for the woman who was executed inside the Capitol today or will the #MAGAMartyr die in vain?
The video will be aired soon on (banned dot video) & (theresistance dot video) and it sounds pretty gruesome 😔
— gootecks (@gootecks) January 6, 2021
Osoby odpowiedzialne w Twitchu odebrały to jako nawoływanie do dalszych aktów przemocy. Jednocześnie obiecano, że powstanie nowa wersja emotki PogChamp, oczywiście z twarzą kogoś innego.
Od momentu ogłoszenia tej informacji, na wielu kanałach gracze wyrażają swoje niezadowolenie i oburzenie, żądając jej przywrócenia. Jednocześnie, wciąż dostępne są inne wersje – takie jak PogO czy PogU – które nie były stworzone bezpośrednio przez administrację Twitcha, a są dostępne za pośrednictwem wtyczek, jak BetterTV.
Zobacz: Twitch: zamieszanie wokół bana za dziecko na streamie
Najdziwniejsze jednak w tym wszystkim jest to, że z Twitcha znika zwykła, prosta emotka, co do której zapewne większość widzów nawet nie wie skąd się wzięła, kto na niej jest i co obecnie pisze w swoich socialach. Jednocześnie, nadal można się natknąć na pato-streaming, swatting oraz streamerki, które ewidentnie pomyliły Twitcha z platformą dla dorosłych. A jakie jest Wasze zdanie na temat usunięcia emotki?