Czeka nas spora dawka contentu.
Nowa odsłona Pokemonów zbliża się wielkimi krokami, a Game Freak pod wieloma względami wciąż trzyma swoich fanów w niepewności. Na szczęście co jakiś czas zostajemy potraktowani subtelną wskazówką. Dzisiaj pojawił się komentarz dotyczący długości Sword & Shield prosto z ust jednego z twórców, Junichi Masudy.
Zobacz: Pokemon GO – do gry trafią rankingowe potyczki PvP pod nazwą GO Battle League
Nie doczekaliśmy się oczywiście konkretnej wartości. Masuda stwierdził jednak, że zawartością nowa gra będzie przypominać swoich poprzedników. Możemy więc spodziewać się mniej więcej 30 godzin rozgrywki, zależnie oczywiście od tempa, jakie lubicie obierać, szukając kolejnych trenerów do pokonania. Najkrótsza kampania trwała około 26 godzin, najdłuższa – nieco ponad 40. Nowsze generacje stoją z kolei gdzieś pomiędzy, tam gdzie spodziewamy się również Sword & Shield.
Podobnie jak wiele poprzednich Pokemonów, gra nie będzie kończyć się na pokonaniu ostatnich trenerów. Jak przyznał sam Masuda, znajdzie się sporo aktywności dla hardcore’owych graczy, którzy szukają większego wyzwania.
Premiera Pokemon Sword & Shield już 15 listopada.