Twórcy adresują problem rosnącego skilla większości graczy.
Nie chodzi w tym przypadku o problemy gry z szybkim zapełnieniem lobby. Jak słusznie zauważył Joon H. Choi w najnowszym wpisie na blogu PUBG, przez ostatnie trzy lata umiejętności graczy mocno się poprawiły, co stawia nowicjuszy w trudnej pozycji. Odpowiedzią na ten problem zdaniem deweloperów są boty.
Zobacz: PUBG zaktualizowany o wyrzutnie rakiet
Razem z aktualizacją 7.1 do gier mniej doświadczonych fanów battle royale zaczną trafiać boty. W ten sposób gracze będą wciąż mogli oswajać się z mapą oraz podstawowymi mechanikami PUBG, nie lądując jednocześnie w tym samym miejscu z kilkoma doświadczonymi osobami.
Twórcy zaprojektowali boty z myślą o trzech rzeczach – poruszaniu się po mapie, strzelaniu oraz lootowaniu. Będą one rozważnie podejmować decyzje w grze w oparciu o zauważane wokół siebie zagrożenia, strzelanie będzie brało pod uwagę fizykę zamiast czystego prawdopodobieństwa, a lootowanie zostało rozwiązane na tyle rozsądnie, żeby nie zasypywać botów nadmierną ilością przedmiotów.