Podsumowanie
Podsumowanie
W przypadku wszystkich urządzeń Razera zawsze pojawia się pytanie – czy warto? Ciężko tutaj udzielić jednoznacznej odpowiedzi. Z jednej strony faktycznie 599 zł za pada, nawet tak uniwersalnego jak Raiju to bardzo dużo. W końcu tańszy, oryginalny pad do PS4 lub Xboxa oferuje prawie to samo. No właśnie, prawie.
Prawie jak wiemy robi wielką różnicę. Tym prawie są dodatkowe przyciski, które potrafią być użyteczne w wielu grach, możliwość skrócenia punktu aktywacji triggerów, mechaniczne przyciski akcji i większa czułość analogowych gałek i przycisków powoduje, że miałbym problem z przestawieniem się z pada Razera na urządzenie innego producenta. Po dłuższym okresie użytkowania wiem, że są to dobrze wydane pieniądze i jest to jednorazowy wydatek na długi czas, bo nie zauważyłem, żeby pady były w jakiś sposób podatne na szybkie zużywanie się.
I choć na co dzień wolę mojego Wildcata, ze względu na mniejszy skok przycisków akcji i ułożenie uchwytów pod lekki skosem, to Raiju jest warty grzechu. Gdybym musiał się na niego przesiąść, na pewno bym nie narzekał.
Ocena końcowa: 9/10
Zalety
|
Wady
|
Witam.
Co z problemami tego pada? Czy zostały już naprawione w obecnej wersji z 2019?
Chodzi o opoznienia przez połączenie bluetooth oraz problemy z analogami. Był to naprawdę masowy problem z którym nie radził sobie serwis Razer. Aktualizacje firmware nie naprawiamy problemów.
Rewizja 2019 wyeliminowała problem z analogami (drift stick). Natomiast wystepuje nadal niewielki lag po BT. Po kablu jest OK