Granie nauczyło nas jednej ważnej rzeczy o akcesoriach komputerowych. Dzielą się one na urządzenia złe, dobre i elitarne…
A do jakiej kategorii przypiszemy odświeżoną wersję pada Wolverine Tournament Edition? Razer daje nam powody, by sądzić, że do gatunku urządzeń wykraczających ponad standardy. Nowy „Rosomak” powinien zadowolić wszystkich graczy, nawet zawodowców.
Zadecyduje o tym jego funkcjonalność i jakość wykonania. Puste frazesy mówiące o tym, że jest to model ergonomiczny, o dobrej przyczepności oraz wytrzymałości materiałów, powinny w tym przypadku stanowić o jego rzeczywistych zaletach. Jednak na scenę esportową i do domu zwykłych gracz trafi dzięki o wiele ważniejszym właściwościom.
Turniejowa edycja wprowadza przyciski o charakterystyce pracy membranowo-mechanicznej (Mecha-Tacticle Action). Działają więc bardzo miękko i szybko, lecz w trakcie działania uwalnia się spod nich słyszalny, sprężynowy klik. Ponadto korzystając z wielofunkcyjnych przycisków możemy stworzyć 500 profilów, zapamiętując ustawienia dla każdej odpalanej gry. Dla większej prezycji ruchu poprawiono również personalizację responsywności gałki. Gamingowe wrażenia w trakcie gier ma wzbogacić podświetlenie RGB w pełni sterowalne w aplikacji Razer Synapse.
Data premiery i cena nie są jeszcze znane.
Źródło: guru3d.com
