Premiera Rust w wersji 1.0 wyskoczy na Steam już całkiem niedługo. Przygotujcie się jednak na to, że sandboxowy survival będzie znacznie droższy.
Ile to już minęło czasu od pierwszego odpalenia Rust? To było już tak dawno, że mimowolnie umysł wyparł ze świadomości graczy tę datę. Pierwsza „grywalna” wersja pojawiła się grubo ponad 4 lata temu i była karykaturą aktualnej wersji na platformie Steam.
W tym czasie przeszła wiele zmian nie tylko na poziomie rozgrywki (usunięcie zombiaków), ale też lokalizacji gry. Kiedy twórcy wystartowali z projektem, sandboxowy survival dostępny był z pominięciem wszelkich platform. Aby odpalić gierkę należało skorzystać z przeglądarki internetowej.
11 grudnia 2013 nastąpił wielki przełom. Studio Facepunch władowało się na Steam z wczesnym dostępem, a to oznaczało szersze grono odbiorców gotowych zmieszać z błotem ich dzieło życia. Proces adaptacji gry do współczesnych standardów trwał przez kolejne 4 lata. Nikt nie dawał wiary, że przyjdzie taki dzień, gdy deweloper zdecyduje się pójść o krok dalej, a jednak…
Rust zaatakuje rynek Steam w pełnej wersji już za kilkanaście dni. Maszyna utrzymująca stan gry w early access zostanie odłączona 8 lutego. Jest to dobra i niestety zła informacja dla osób, które dopiero zastanawiają się nad zakupem. Premiera gry zbiegnie się z podwyżką ceny – z 19,99 dolarów zrobi się niecałe 35 dolarów.
Dlatego ku Waszej przestrodze radzimy, by nie wstrzymywać się z inwestycją do chwili premiery wersji 1.0. A tak w ogóle, czy graliście już w Rust i warto kupić póki tanie?
Źródło: wccftech.com