W miniony piątek zakończył się pierwszy sezon serialu The Mandalorian na platformie Disney+. Kolejny mamy otrzymać już na jesień 2020 roku. Jeśli wierzyć plotkom, to pojawi się w nim kilka postaci znanych z dużego ekranu.
The Mandalorian – pierwszy aktorski serial w uniwersum Gwiezdnych Wojen – okazał się strzałem w dziesiątkę. Niemal wszyscy zachwycają się nad przygodami tajemniczego Mandalorianina. Wszyscy też zakochaliśmy się w małym, zielonym stworku, określanym jako Baby Yoda. To właśnie ta dwójka i ich relacja w dużej mierze świadczy o sile tego serialu.
Nie chcę przesadnie spojlerować, ale – jeśli jeszcze nie oglądaliście 8. odcinku pierwszego sezonu – to zapewne i tak domyślacie się, że historia wojownika i zielonego dziecka jeszcze się nie zakończyła. Jej kontynuację mamy zobaczyć w 2. sezonie, który planowany jest na jesień 2020 roku. W nim zobaczymy prawdopodobnie postacie znane z filmów i mowa tutaj podobno o kluczowych bohaterach.
Rzecz w tym, że wszyscy aktorzy są w tym momencie dużo starsi, niż byliby w momencie rozgrywania akcji The Mandalorian. Dlatego są dwie możliwości – albo zagrają ich inni aktorzy jak w filmie Solo, albo Disney wykorzysta technikę odmładzania, której efekty można zaobserwować między innymi w netflixowym filmie Irlandczyk. Finałowy efekt nie ma tak naprawdę większego znaczenia. Sam fakt potencjalnego spotkania z Lukiem Skywalkerem, Leią Organą czy Hanem Solo już sam w sobie budzi ogromne emocje.
Jeśli chodzi o chronologię, to według słów Jona Favreau akcja The Mandalorian dzieje się mniej więcej 5 lat po wydarzeniach z Powrotu Jedi i upadku Imperium. Jednocześnie jest to około 25 lat przed powstaniem Nowego Porządku i historii znanej z Przebudzenia Mocy. Oznacza to, że fabuła The Mandalorian rozgrywa się około 9. roku po Bitwie o Yavin.
Zobacz: The Mandalorian najpopularniejszym serialem telewizyjnym na świecie
