Jeśli komuś spośród śledzących finały PLE wydawało się, że na pierwszym półfinale emocje w tym turnieju się skończyły – był w błędzie, choć tylko pierwsza mapa drugiego półfinału trzymała w napięciu – druga była już bardzo jednostronna.
W starciu tym większość obserwatorów spisywała Codewise na straty, ale już pierwsze rundy na Dust2 pokazały, że spotkanie będzie miało zgoła inny przebieg. Codewise walczyło z ex-Adwokacikiem jak równy z równym, do przerwy tracąc zaledwie jeden punkt. Co więcej – po zamianie stron, grając jako TT, udało im się przejąć inicjatywę i wkrótce prowadzili już 13:9. Dopiero w tym momencie ekipa SZPERA zabrała się do odrabiania strat, doprowadzając do remisu, a nawet wywalczyli sobie 15 punkt… jednak w momencie gdy byli już o włos od wygrania pierwszego starcia, znowu do głosu doszło Codewise. Tym samym zobaczyliśmy pierwszą w tych finałach dogrywkę, w której jednak lepsi okazali się gracze tomorrow, wygrywając 19:16.
Starcie przeniosło się na mapę Mirage. Tutaj pierwsza runda należała do Codewise, ale tomorrow błyskawicznie odzyskało panowanie nad mapą, seryjnie zdobywając kolejne punkty. Codewise wyglądali w tym momencie spotkania na kompletnie pogubionych, jakby stali się obiektem polowania ze strony graczy tomorrow.gg. Ta doskonała maszyna lekko się zacięła przy wyniku 7:1, w tym momencie Codewise udało się zdobyć kolejne dwie rundy – nadal było to jednak zdecydowanie za mało by myśleć o ugraniu czegoś w tym meczu. Pierwsza połowa kończyła się więc wynikiem 12:3 dla tomorrow.gg. Gwoździem do trumny Codewise wydawała się być druga pistoletówka, w której doskonałą skutecznością popisał się morelz, aczkolwiek w tym momencie jeszcze Codewise było w stanie dokonać jeszcze jednego zrywu, zdobywając kilka kolejnych rund. Ostatecznie spotkanie zakończyło się wynikiem 16:8 dla tomorrow.gg.
Finał pomiędzy AGO Esports a tomorrow.gg rozegrany zostanie około godziny 17:00. Na kogo stawiacie?
Źródło: wł.