Ostatnie miesiące to ciągłe informacje na temat streamerów zmieniających platformy. W 99 procentach przypadków przechodzą oni Twitcha na coś innego. Właśnie dołączył do nich kolejny, wielki twórca, ale tym razem pieniędzmi skusił go YouTube.
Nie bójmy się tego powiedzieć – w ostatnich miesiącach inne platformy podkupują największych streamerów Twitcha. Z platformą pożegnali się już między innymi Ninja oraz Shroud, którzy za spore pieniądze przeszli do Mixera. Na całym świecie sporą gotówką rzuca też Facebook, który skusił też wielu polskich twórców, np. Rocka, Leha, Bonkola i wielu, wielu innych. Na Twitchu powoli zaczyna wiać pustkami.
Twitch zdaje się na to nie reagować. Za to zareagował YouTube, który prawdopodobnie właśnie rozpoczął proces kuszenia największych streamerów, aby zaczęli korzystać z ich platformy. Pierwszym, który się skusił, jest Jack ‘CouRage’ Dunlop. Możecie go nie znać, ale na Twitchu miał ponad 2,1 mln obserwujących. Należy do organizacji 100 Thieves. Komentował też wiele turniejów Fortnite i Call of Duty. Na samym YouTubie ma 1,9 mln subskrybentów. Właśnie dlatego przejście do serwisu Google’a wydaje się w jego przypadku mieć więcej sensu.
– Jestem bardzo podekscytowany możliwością poszerzania mojego związku z moją społecznością na YouTubie, a także możliwością wykorzystywania platformy do nowych współprac i doświadczeń. Umowa z YouTubem pozwala ma na tworzenie więcej angażujących treści dla moich fanów i to w czasie rzeczywistym – powiedział CouRage.
To kolejny cios dla Twitcha. Niemal wszyscy kuszą topowych streamerów solidnymi umowami i zarobkami. Tak robi Mixer, tak robi Facebook i teraz to samo robi YouTube. Tymczasem Twitch pozostaje bierny i chociaż przez większość jest uznawany za najlepszą platformę do streamowania i oglądania, to trzeba zacząć działać. Za chwilę serwis może być w poważnych tarapatach.
