Zamieszanie po oskarżeniach wystosowanych w kierunku Blizzarda nie gaśnie. Wręcz przeciwnie – solidarność z poszkodowanymi okazują kolejne firmy, w tym Ubisoft.
Prawie 500 pracowników Ubisoftu podpisało list otwarty, wyrażający solidarność z pracownikami Activision Blizzard, po tym jak w tej drugiej firmie odbył się otwarty protest w odpowiedzi na oskarżenia o dyskryminację i molestowanie. List pracowników Ubisoftu odnosi się też w krytycznych słowach do tego, jak w ich własnej firmie potraktowano zeszłoroczne doniesienia o podobnych wydarzeniach.
“Do pracowników Activision Blizzard – słyszymy Was i chcemy głośno wyrazić naszą solidarność z Wami. W ciągu minionego tygodnia branża gier po raz kolejny została wstrząśnięta ujawnionymi zdarzeniami, które przez długi czas były i naszym udziałem.”
List odnosi się do procesu w sprawie szerzących się w firmie przypadków dyskryminacji na tle rasowym i płci w kwestiach płacy, awansów i zatrudnienia. Pozew ujawnia także mnóstwo przypadków molestowania na tle seksualnym w biurach oraz podczas imprez firmowych. Odnosi się również do managementu Ubisoftu, twierdząc, że firma nie poradziła sobie w odpowiedni sposób z podobnymi przypadkami w rok po ujawnieniu tych faktów.
“W ciągu roku widzieliśmy tylko miłe słowa, puste obietnice i niemożność lub niechęć by usunąć dręczycieli. Nie ufamy już żadnym zapewnieniom – Ubisoft musi zrobić więcej.”
List oskarża zarząd Ubisoftu o zwolnienie z pracy jedynie najbardziej znanych postaci, oskarżonych o akty molestowania i dyskryminacji, podczas gdy pozostali zostali jedynie grzecznie poproszeni o własną rezygnację lub wręcz awansowani albo przeniesieni do innych studiów lub zespołów.
Sygnatariusze listu proszą Ubisoft, Blizzard i inne duże firmy tej branży by wypracowały zestaw reguł i procesów, które m.in. pozwolą zabierać głos szeregowym pracownikom, podobnie jak mogą to robić przedstawiciele związków zawodowych i organizacji pracowniczych. Pełną treść listu znajdziecie tutaj.