Ubisoft ogłosił, że zamyka swoje studio w Leamington w Wielkiej Brytanii. Jest to jeden z efektów zmian restrukturyzacyjnych jakie dotknęły firmę. 185 pracowników na całym świecie pożegna się z firmą.
Ekipa z Leamington to około 50 osób, wszystkie z nich zostaną zwolnione w związku z likwidacją lokalizacji. Inne studia Ubisoft – w Düsseldorfie (dawniej Blue Byte), Sztokholmie oraz Newcastle (Ubisoft Reflections) – zostaną zredukowane.
Jak informuje rzecznik prasowy Ubisoftu:
W ramach naszych działań mających na celu priorytetyzację projektów i redukcję kosztów, aby zapewnić długoterminową stabilność Ubisoft, ogłosiliśmy ukierunkowane restrukturyzacje w studiach w Düsseldorfie, Sztokholmie i Reflections, a także trwałe zamknięcie studia w Leamington. Niestety, zmiany te dotkną łącznie 185 pracowników. Jesteśmy niezmiernie wdzięczni za ich wkład w rozwój firmy i zobowiązujemy się do wsparcia ich w tym trudnym okresie.
Studio w Leamington zostało założone w 202 roku jako FreeStyleGames przez byłych pracowników Rare oraz Codemasters. Ostatnio pełniło rolę wsparcia podczas prac nad The Division. Studio rozwijało Star Wars Outlaws, Skull and Bones oraz Far Cry 5.
Jeśli chodzi o pozostałe studia objęte restrukturyzacją, Ubisoft Düsseldorf jest znany przede wszystkim z serii Anno i The Settlers, a Ubisoft Stockholm ostatnio współpracował z Massive Entertainment przy produkcji Avatar: Frontiers of Pandora. Z kolei Ubisoft Reflections, legendarne studio założone w 1984 roku i przejęte przez Ubisoft w 2006 roku, ściśle współpracowało z Leamington przy wspieraniu rozwoju wysokobudżetowych projektów AAA.
Zwolnienia związane są z restrukturyzacją firmy i cięciem kosztów po serii kiepskich premier. Szkoda tylko, że jak zawsze za głupie decyzje o tworzeniu kiepskich gier konsekwencje poniosą pracownicy najniższego szczebla a nie najwięcej zarabiający menedżerowie, odpowiedzialni za ten cały bałagan. Życie…