Wczoraj (7 kwietnia) o godzinie 14:00 ruszyła zamknięta beta gry Valorant – strzelanki Riot Games. Produkcja już teraz jest hitem. Dowodem na to jest chociażby liczba osób, która oglądała streamy z nowej produkcji.
Valorant to nowa gra Riot Games i zarazem pierwsza strzelanka w historii tego studia. W przyszłości może być ogromną konkurencją dla Counter-Strike’a, Overwatcha czy też Rainbow Six. Już teraz widać, że cieszy się ogromnym zainteresowaniem, co pokazują statystyki Twitcha. Valorant był o krok od pobicia rekordu wszech czasów jeśli chodzi o liczbę jednocześnie oglądających go osób.
W pewnym momencie Valorant był oglądany przez ponad 1,7 mln osób na samym tylko Twitchu. Nie ma czemu się dziwić. Po pierwsze, gra był streamowana przez niemal wszystkich największych twórców. Po drugie, za oglądanie można było zdobyć dostęp do zamkniętej bety. Po trzecie, zadziałał efekt nowości. Po raz pierwszy, całkowicie na żywo, mogliśmy zobaczyć nową grę. Wcześniej streamerzy jedynie odtwarzali już nagrane materiały. To wszystko złożyło się na tak rewelacyjny wyniki.
SO CLOSE YET SO FAR pic.twitter.com/bFKYNxMy3h
— The Esports Writer (@FionnOnFire) April 7, 2020
Valorantowi zabrakło jedynie 50 tys. widzów, aby pobić rekord ustawiony przez League of Legends w 2019 roku. Za to poradził sobie lepiej niż Fortnite kiedykolwiek. Gra Epic Games swój szczyt oglądalności osiągnęła w trakcie Mistrzostw Świata. Wtedy produkcję z gatunku Battle Royale oglądało 1,69 mln osób. Mniej niż Valorant w dniu debiutu zamkniętej bety. To chyba całkiem solidny dowód na to, jak dużym zainteresowaniem cieszy się nowa gra Riot Games.
Zobacz także: