3 kwietnia miały miejsce pierwsze, publiczne pokazy nowej gry Riot Games – Valorant – która bywa nazywana pogromcą CS:GO. Postanowiliśmy zebrać w jednym miejscu najważniejsze informacje na jej temat oraz dodać co nieco na temat swoich wrażeń.
Zacząć należy od dość oryginalnej formy prezentacji gry dla szerszej publiczności. Równo o godzinie 19:00 streamerzy z całego świata odpalili… filmy z meczów jakie rozgrywali wcześniej. Dlaczego tak, a nie rozgrywka na żywo? Ciężko stwierdzić, ale być może autorom chodziło o to, by uniknąć sytuacji z przeciążonymi serwerami, gdy wszyscy na raz rzucą się w jednym momencie do gry. Dzięki czemu całość przebiegała w miarę sprawnie.
Jeśli chodzi o polską ekipę streamującą Valoranta, to pokaz można było śledzić między innymi u Izaka, PAGO, pashyBicepsa, TaZa, NEO i Saja. Na każdym z tych streamów można było zdobyć klucz do wersji beta, która startuje 7 kwietnia. Jednak biorąc pod uwagę gigantyczne zainteresowanie (streamy na Twitchu na całym świecie śledziło około miliona osób) szanse na “dropa” były stosunkowo niewielkie.
Jak otrzymać dostęp do bety Valorant
Na początku klucz do bety Valorant można było dostać jedynie oglądając streamy z gry. Zrodziło to jednak sporo „patologii” na Twitchu, bo wielu streamerów – widząc okazję do podbicia sobie statystyk oglądalności, puszczało przez większość dnia powtórki poprzednich streamów. Teraz polityka Twitcha w tym względzie uległa zmianie, takie praktyki są zakazane, ale też obecność na streamie nie jest wymagana do zdobycia bety. Wystarczy konto Riot Games oraz wejście na stream choćby na chwilę, by dostać miejsce w kolejce po klucz. Beta potrwa do momentu premiery gry, latem tego roku, a kluczy do rozdania jest podobno około 100 tysięcy.
Tryby gry w Valorant
W prezentowanej becie mamy dostępny jeden tryb gry, do złudzenia przypominający ten z CS:GO. Dwie pięcioosobowe drużyny walczą o podłożenie lub rozbrojenie ładunku, tutaj nazywanego spike’iem. Walczy się do 13 wygranych rund, z których każda trwa 1:40. Różnice w porównaniu do CS:GO to między innymi fakt, że jedna z dostępnych map ma 3, a nie zwyczajowe 2 BS-y (jeden znajduje się w jej centrum), oraz to, że spike’a można rozbrajać “na raty”. W trakcie rozbrajania widzimy pasek podzielony na pół. Jeśli dojdziemy do połowy i przerwiemy, to potem kontynuujemy od środka paska.
Valorant – wymagania sprzętowe
Minimalne (30 FPS):
- Windows 7 lub 8 lub 10 64-bitowy
- 4 GB pamięci RAM
- CPU: Intel i3-370M
- GPU: Intel HD 3000
Zalecane (60 FPS):
- Windows 7 lub 8 lub 10 64-bitowy
- 4 GB pamięci RAM
- CPU: Intel i3-4150
- GPU: GeForce GT 730
Zalecane (powyżej 144 FPS):
- Windows 7 lub 8 lub 10 64-bitowy
- 4 GB pamięci RAM
- CPU: Intel Core i5-4460 3.2 GHz
- GPU: GeForce GTX 1050 Ti
Bohaterowie Valorant i ich umiejętności
Bohaterów w Valorant mamy póki co 9 i, podobnie jak w Overwatch, każdy z nich ma specjalne, charakterystyczne tylko dla siebie umiejętności oraz ataki typu “ultimate”. Te ostatnie ładuje się za każdego fraga lub zgon, można je też naładować specjalnymi, znajdowanymi na mapie “znajdźkami”, jednak tych jest tylko kilka. Co do umiejętności – aby móc ich w ogóle użyć, trzeba je kupić na początku każdej rundy, podobnie jak uzbrojenie oraz tarcze (które są tak naprawdę bonusowym HP).
Breach:
- Aftershock – ładunek fuzyjny, który przykleja się do ściany i atakuje każdego w pobliżu
- Flashpoint – ładunek oślepiający, działający także przez ścianę
- Fault Line – trzęsienie ziemi w prostej linii od postaci bohatera
- ultimate: Rolling Thunder – trzęsienie ziemi, działające przez wszystkie przeszkody wokół postaci bohatera – oba powyższe ataki ogłuszają przeciwnika
Brimstone:
- Stim Beacon – przywołuje latarnię nawigacyjną, dającą wzmocnienie dla ataku Rapid Fire
- Incindiary – jak sama nazwa wskazuje, jest to granat zapalający
- Sky Smoke – przyzwanie zasłony dymnej na określony obszar na mapie
- ultimate: Orbital Smoke – uderzenie, które przyzywamy na określony obszar na mapie, i które zadaje obrażenia przez kilkanaście sekund
Cypher:
- Trapwire – ukryty drut kolczasty, rozłożony na ziemi między dwiema ścianami, który unieruchamia i pokazuje przeciwników
- Cyber Cage – aktywowana zdalnie klatka, która może spowolnić lub zaatakować przeciwników
- Spycam – zdalna kamera z możliwością wystrzelenia strzałki namierzającej
- ultimate: Neural Theft – wyciąga od przeciwnika informacje o położeniu jego kolegów z drużyny
Jett:
- Cloudburst – mgła, która ogranicza widzenie przeciwników
- Updraft – wysoki skok do góry
- Tailwind – skok w kierunku, w którym się poruszasz (“dash”)
- ultimate: Blade Storm – latające noże, z możliwością zabicia trafieniem w głowę
Omen:
- Shrouded Step – teleport
- Paranoia – cień, przechodzący przez ściany, ograniczający widoczność przeciwników, których spotka
- Dark Cover – kula, która zmienia się w krąg cienia, gdy dotrze do celu
- ultimate: From the Shadows – teleport, który zmienia bohatera w cień
Phoenix:
- Blaze – ściana ognia, która ogranicza widoczność oraz zadaje obrażenia
- Curveball – raca oślepiająca
- Hot Hands – wybuchająca kula ognia, która tworzy krąg ognia z możliwością ataku lub uzdrowienia naszego bohatera
- ultimate: Run it Back – odradza bohatera w miejscu jej odpalenia z pełnym zdrowiem
Sage:
- Barrier Orb – tworzy ścianę
- Slow Orb – kula, która wybucha po uderzeniu w ziemię i tworzy ścianę
- Healing Orb – leczenie dla siebie lub osoby z drużyny
- ultimate: Resurrection – wskrzeszenie osoby z drużyny
Sova:
- Owl Drone – zdalnie sterowany dron ze strzałkami lokalizacyjnymi
- Shock Bolt – wybuchowa strzałka
- Recon Bolt – strzałka lokalizacyjna, odbijająca się od ścian niczym granat w CS:GO
- ultimate: Hunter’s Fury – 3 pociski energetyczne, rozchodzące się po całej mapie, raniące i oznaczające wroga
Viper:
- Snake Bite – pocisk, który tworzy plamę kwasu
- Poison Cloud – chmura szkodliwego gazu, reużywalna
- Toxic Screen – zwielokrotniony Poison Cloud, tworzący z chmur gazu zabójczą ścianę
- ultimate: Viper’s Pit – toksyczna chmura o bardzo dużym zasięgu działania, ogranicza widoczność oraz maksymalne zdrowie przeciwników
Z jednej strony Riot twierdzi, że skille są tylko pomocą i jeśli ktoś nie chce, to może ich w ogóle nie używać, z drugiej – obserwując zmagania streamerów łatwo było zauważyć, że stosuje się je powszechnie. Często wręcz dochodziło do sytuacji, że niektórzy gracze odpalają “ulty” już na starcie kolejnej rundy. Nie do końca jestem przekonany, czy to najlepsze podejście do balansu gry.
Bronie w Valorant
Nie będę tutaj opisywał poszczególnych modeli oręża, jaki jest dostępny w Valorant, wspomnę tylko o paru cechach charakterystycznych. Przede wszystkim, mam dobrą wiadomość dla tych, którzy bali się, że strzelanie w tej grze nie będzie praktycznie wymagało skilla albo, że będzie oparte o RNG (losowość – random number generator), jak w Fortnite. Jak się okazuje, każdy model broni ma swój charakterystyczny pattern strzelania, podobnie jak w CS:GO. Zresztą, przyglądając się większości modeli, łatwo można znaleźć ich odpowiedniki w CS-ie. Ciekawą nowością jest celownik dla snajperek, widoczny nawet w trybie no-scope. Twórcy wyszli bowiem z prostego założenia, że brak celownika i tak można łatwo obejść. Innym novum jest zwiększenie znaczenia CKM-ów, które w CS:GO są praktycznie w ogóle nie wykorzystywane. Co do skinów do broni – większość z nich będzie trzeba dokupić za prawdziwe pieniądze, niektóre bonusy będą jednak do zdobycia za długotrwałe granie jednym bohaterem.
Mapy i “miejscówki” w Valorant [Aktualizacja]
Tryb rankingowy trafił do Valorant już jakiś czas temu, więc na serwerach trwa zażarta rywalizacja. Dobra celność i wyczucie gry to jedno, ale żadna gra tego typu nie obejdzie się bez doskonałej komunikacji między członkami zespołu. Jej brak to niewykorzystane okazje i frustracja, a co za tym idzie – słaby wynik. Dlatego tak ważna jest znajomość map oraz nazw “miejscówek”. Wiele z nich pojawiło się w grze na podobnej zasadzie jak w CS:GO.
Miejscówki wspólne dla wszystkich map.
T / CT
To oczywiście miejsca spawnów każdej z drużyn. Co prawda w Valorant nie ma podziału na drużyny terrorystów i antyterrorystów, ale ze względu na podobieństwo do CS-a, przyjęło się to samo nazewnictwo.
Heaven
Nie mylić z mapą o takiej nazwie – Heaven to miejsce, z którego z góry można obserwować bombsite lub po prostu większy fragment mapy. Valorant nazywa takie miejsca również Wieża A i Wieża B. To standardowa pozycja dla snajperów, bo daje sporą przewagę jeśli chodzi o obserwację poczynań przeciwnej drużyny.
Under Heaven
Heaven to miejsce u góry, więc logicznie to co pod nim – to Under Heaven. Zazwyczaj znajdziecie tam lokację, gdzie można się zatrzymać i ukryć przed przeciwnikiem.
Bombsite / BS / Na BS-ie
Chyba najbardziej oczywista lokalizacja. Również zaczerpnięta z CSa, wskazuje miejsce podłożenia spike’a i określa czy “na BS-ie” znajduje się przeciwnik.
Przejdźmy teraz do konkretnych punktów na mapach. Dla ułatwienia w rozeznaniu, dla każdej dołączamy grafikę z rozpiską miejscówek – mapki pochodzą z serwisu SE7EN.ws.
Mapa Heaven
Jest to jedyna póki co, która posiada aż 3 BS-y. Najczęściej używane tutaj miejscówki to:
- Garaż – short przy BS-ie C
- Long A – przejście do BS-u A
- Short A – najważniejsze chyba przejście na BS A dla drużyny T
- Lobby A – pomieszczenie z 3 wyjściami, z czego dwa prowadzą na BS A – przez Short i Long
- Connector – korytarz prowadzący na BS A
- Piwnica – short przy BS-ie A
- Drzwi na Midzie – prowadzą do Garażu
- Okno na Midzie – najpopularniejsza droga na B
- Okno na C – pozwala bronić przejścia w kierunku Drzwi na Midzie i Okna na Midzie
- Long C – główna droga na BS C
Mapa Bind
- Prysznice – wykafelkowany korytarz prowadzący do A, nazwany w grze Bath / Łaźnia
- Tetris – skrzynki zaraz obok Pryszniców
- Hookah – okno na B, nazywane też shortem
- U-Hall – Lampy przy A, przejście zaraz obok BS-a
- Short A – droga prowadząca na BS A, z osłonami w postaci skrzyń
- Korytarz na B – pozwala łatwiej bronić Okna na B i samego BS-a B
- B Elbow – również pozwala bronić Okna na B oraz Longa B
- B Short – ważna droga dla drużyny T
- B Long – jak wyżej
Mapa Split
- Rampy na A
- Venty na Mid
- A Main – jedyna droga na BS A
- Kanały pod A (zwane też Underem A)
- Mid Top
- Mid Bottom – kluczowa miejscówka dla drużyny T
- Long B – główna droga na BS B, ważna dla snajperów
Odczucia własne
Na koniec jeszcze parę słów osobistych odczuć, na podstawie tego co mogliśmy wczoraj zobaczyć. Jak już wspomniałem, znaczenie skilli i ultimate’ów wydaje się być o wiele większe niż początkowo zapowiadali autorzy. Po drugie, gra jest znacznie wolniejsza od CS-a, nie mówiąc już o Overwatchu – przyznają to także sami gracze. Myślę więc, że o efektownych zagrywkach z flick-shotami, znanych z CS-a możemy w przypadku Valoranta zapomnieć. Na pierwszy rzut oka, przynajmniej z perspektywy widza, rozgrywka w Valorant wydaje się być mocno chaotyczna – i to mimo prostych zasad. Plusem są z pewnością śmiesznie niskie jak na dzisiejsze czasy wymagania sprzętowe. Czy strzelanka Riotu zagrozi CS-owi? Póki co jestem bardzo sceptyczny, ale oczywiście na właściwe opinie i oceny przyjdzie pora gdy sami położymy ręce na tym tytule. Beta Valorant startuje 7 kwietnia, natomiast jeszcze nie wiadomo kiedy pojawi się pełna wersja.
Dajcie znać co sądzicie o takim kompendium wiedzy na temat Valoranta. Czy są tematy, o których chcielibyście przeczytać, a których tu nie uwzględniłem?