Niemal od startu bety system anti-cheat w grze Valorant budzi spore kontrowersje. Dlatego Riot Games wprowadza do niego zmiany, które powinny zadowolić większość graczy.
Na Reddicie Riot Games opublikowało listę zmian w systemie Vanguard. Jednocześnie firma zaznaczyła, że jest to wyjątek i normalnie nie będą publikować aktualizacji anti-cheata. To jednorazowa sytuacja spowodowana negatywnym odzewem ze strony społeczności.
Największa zmiana dotyczy zarazem największego zarzutu skierowanego w stronę Vanguarda. Mechanizm włączał się razem ze startem systemu i działał w tle nawet gdy nie graliśmy w Valoranta. To się nie zmienia, ale Riot Games daje nam możliwość wyłączenia oprogramowania w każdej chwili. Musicie jednak pamiętać, że zostanie ono włączone ponownie w momencie uruchomienia gry.
Poza tym łatwiejsze ma być odinstalowanie oprogramowania z powodu ikonki systemowej Vanguard. Ale znowu – uruchomienie gry oznacza ponowną i automatyczną instalację systemu anti-cheat. Jednocześnie twórcy zapewnili, że gryzienie się anti-cheata z innym oprogramowaniem czasami się zdarza, ale jest niezwykle rzadkie i większości graczy taki błąd nigdy się nie przydarzy.
Wszystkie zmiany obowiązują od dzisiaj!
Zobacz także: