Czy to definitywny koniec dla gier dość mocno obrazujących cielesność człowieka? Ich przyszłość leży w rękach pracowników Steam…
Przyzwyczailiśmy się, że na świat przychodzą gry o różnej jakości, tematyce, które docelowo mają trafiać do konkretnych grup wiekowych. Restrykcje odnoszące się do ich sprzedaży nie zawsze jednak są respektowane przez użytkowników. W obawie o własną etykietę i ochronę swoich klientów Steam postanowił zmienić dotychczasową politykę, ograniczając dostęp do tytułów prezentujących nieodpowiednie treści.
Przede wszystkim chodzi o gry przeznaczone dla dorosłych. Aby poprawić skuteczność filtrowania treści programiści Valve pracują aktualnie nad lepszymi narzędziami. Zanim jednak opracują nieskazitelny system zastrzegli sobie prawo do nałożenia blokady na produkcje o kontrowersyjnej zawartości. Poinformowało o tym studio Love in Space, które padło ofiarą zatrzymania sprzedaży ich gry Shining Song Starnova.
Z dalszej części wpisu na portalu społecznościowym dowiadujemy się, że nie wiadomo kiedy Valve zamierza ponownie wprowadzić do obiegu wzmiankowany tytuł. Dość zagadkowy pozostaje również mechanizm odrzucający nowe i stare gry. Regulacja polityki sprzedaży może negatywnie wpłynąć na gry dla dorosłych, które niekoniecznie przedstawiają wartości spod znaku 18+. Póki co Steam jeszcze ich nie uśmiercił, ale stan tymczasowej śpiączki na pewno im nie służy.
Źródło: extremetech.com