Smutna wiadomość dla fanów wydanego w 2016 roku filmu Warcraft, opartego na popularnej serii gier Blizzarda. Wygląda na to, że nie będzie drugiej części. Pomimo słabych recenzji film przyniósł ponad 433 miliony dolarów zysku. Jednak twórcy nie chcą ryzykować po raz drugi.
Reżyser filmu Duncan Jones w wywiadzie dla serwisu GameSpot powiedział, że jego plany stworzenia trylogii o uniwersum Warcraft są coraz mniej prawdopodobne.
Zobacz: Pół Wieku Poezji Później – fanowski film o dalszych losach wiedźmina Lamberta
– Zrobiłem film najlepiej jak potrafiłem, mając nadzieję, że połączy się z publicznością. Naprawdę myślę, z perspektywy czasu, że ludzie zaczynają powoli go doceniać. Nie zrobili tego krytycy, kiedy zobaczyli go po raz pierwszy. Nie sądzę jednak, żebyśmy mogli to powtórzyć.
Jones ujawnia również, że jego kolejne filmy Warcraft skupiałby się, na tym jak orkowie opuścili swoją ojczyznę i zdobyli tereny w Azeroth. Chciałby też pokazać dokładnie historię Gul’dana oraz Thralla. Wspomina również, jak ważna była współpraca z Blizzardem podczas tworzenia filmu:
– Pracowałem z Blizzardem i oczywiście ekipa bardzo interesowała się filmem i tym jak powinien on wyglądać. Tworzyli gry od dawna i nie chcieli go zmieniać.
Zobacz: Film Breaking Bad? Nie, Bryan Cranston i Aaron Paul zapowiedzieli coś innego
Wygląda na to, że są nikłe szanse na kolejne części filmu. Czy jest czego żałować? Pozostawiam Wam do oceny.
Film świetny … ale 433 miliony to stanowczo za mały zysk 🙂
Gadajcie ile wlezie ja chcę drugą cześć i koniec
Oczywiście że powinna być kolejna część ja w gry nie gram dla mnie film świetny
Mi ten film bardzo się podobał, wciągnęły mnie losy bohaterów i ich historia. Strasznie szkoda, że nie będzie następnej części. A może jednak 🤔? Pozdrawiam
Szkoda.. Ja bym dała wiele żeby powstała kolejna część, bo jest mega !!!! Trzymam kciuki, może uda się. Pozdrawiam.