Widziałem już różne, dziwne i pokręcone kopie popularnych gier, ale tego się nie spodziewałem. Watykan stworzył konkurencję dla Pokemon GO. Jednak tym razem nie będziemy łapać kieszonkowych stworków, a… świętych kościoła katolickiego.
Nie żartuję. O sprawie poinformowała włoska gazeta Corriere della Sera. W JC Go – bo tak właśnie ma nazywać się gra – będziemy zbierać świętych i inne znane osobistości ze świata religii, aby dołączyły do naszej „ewangelizacyjnej drużyny”. Gra powstaje na zlecenie Watykanu.
Gra ma działać podobnie jak Pokemon GO. To oznacza, że łapanie świętych również będzie się odbywać na ulicach miast. Różnica polega na tym, że nie będziemy z nimi walczyć. Aby dołączyli do naszego zespołu będziemy musieli odpowiedzieć na kilka pytań, które nam zadadzą. Można z dużą dozą prawdopodobieństwa założyć, że będą to pytania dotyczące chrześcijaństwa.
Co ciekawe, gra pozwoli między innymi na kupowanie dodatków. Jednak pieniądze z tego zostaną przekazane na cele charytatywne. To co – na jakiego świętego będziecie polować?
Święty Piotrze😇 Wybieram Cię!!! 🤣😂🤣😂
Oooo!!!! Złapałem Ojca Pio!!
Wooow Matka Teresa jest gdzieś na trasie do Częstochowy, czy apka wyczai że nie szukam jej na kolanach?!? 🤣😂🤣
Na św. Ritę, patronkę przypadków beznadziejnych.
Na Janusza Pawulończyka, rzecz jasna.