Zawodnikom AGO Esports los niespodziewanie dał kolejną szansę na występ przed katowicką publicznością w turnieju Intel Extreme Masters i wygląda na to, że są na dobrej drodze by ją wykorzystać.
Polacy w czwartkowym starciu z formacją BIG wygrali 2:1 (16:11, 12:16, 16:14). Pierwsza mapa, czyli Cache bardzo długo zapowiadała się na totalną dominację Polaków, którzy po pierwszej połowie prowadzili 11:4. Druga była co prawda nieco bardziej wyrównana, ale przewaga Polaków była na tyle bezpieczna, a ich gra – pewna, że udało im się dokończyć mapę ze zwycięstwem po swojej stronie.
Na Train niestety nie mieliśmy już tyle szczęścia i tym razem to do BIG należała inicjatywa oraz wygrana na całej mapie. Natomiast Cobblestone to istny dreszczowiec. Przez bardzo dużą część tej mapy można było odnieść wrażenie, że mapa ta będzie ostatnim akcentem udziału Polaków w walce o IEM Katowice, bo jak inaczej można było pomyśleć, skoro BIG po pierwszej połowie prowadziło aż 12:3.
Jednak Counter-Strike nie byłby tak piękny, gdyby nie niespodzianki jakie często przynosi. Podobnie było i tym razem, Polacy zaczęli drugą połowę Cobblestone’a od wygranej pistoletówki i rozpoczęli comeback. Był to powrót na tyle skuteczny, że doprowadzili do remisu po 12, a chwilę później do rundy meczowej. W tym momencie BIG próbowali jeszcze odwrócić losy spotkania, wygrywając dwie rundy, ale ostatecznie zwycięstwo w całym spotkaniu należało do ekipy AGO.
Co ważne, w innym ćwierćfinale, gracze Epsilon pokonali Natus Vincere i to właśnie z Epsilon zagrają Polacy w półfinale. Jeśli wygrają to w finale zmierzą się z kimś z pary AVANGAR / mousesports. Jak myślicie, jak pójdzie im w kolejnych spotkaniach?
Źródło: wł.