Im bardziej czeka się na grę, film lub serial, tym większa szansa, że pojawi się on z nielegalnych źródeł. Jednak Ci, którzy myślą, że w ten sposób Wiedźmin trafi na ich dyski, mogą się bardzo zdziwić.
Polscy fani twórczości Andrzeja Sapkowskiego na pewno pamiętają rodzime podejście do jego ekranizacji. Dawno temu (tak gdzieś około 2002 roku) pojawił się polski serial Wiedźmin. I to właśnie jego nasi internauci planują użyć jako “broni” przeciwko piraceniu wersji Netflixa.
Zobacz: Wiedźmin 3 na Switcha: przeciek z Czech zdradził datę premiery?
Sprytny plan naszych rodaków ma polegać na wrzuceniu polskiego serialu na popularne strony, z których można nielegalnie pobrać różnego rodzaju twórczość. O akcji co chwilę głośno jest w serwisie Wykop. Swoją drogą, to niezła ironia losu, że Polska – kraj, który jeszcze do niedawna miał poważny problem z piractwem gier i filmów – teraz w tak rewelacyjny sposób chce walczyć z tym zjawiskiem.
Przypomnijmy, że już wkrótce powinniśmy zobaczyć pierwszy oficjalny zwiastun Wiedźmina od Netflixa. Jego pokaz zaplanowano na 19 lipca, podczas San Diego Comic Con 2019.
