W ostatnim czasie Hollywood zabrał się za produkcję filmów na podstawie gier komputerowych. Widzieliśmy już Sonica, teraz przyszedł czas na wąsatego hydraulika Mario. Pomimo kwarantanny produkcja animacji idzie pełną parą, cała ekipa działa zdalnie z domów.
Premiera The Super Mario zaplanowana jest na 2022 rok. I jak na razie epidemia koronawirusa nie spowodowała opóźnień w produkcji. Takie wnioski można wyciągnąć na podstawie informacji przekazanych przez serwis Deadline. Strona informuje, że animacja Super Mario nadal jest w aktywnym procesie rozwoju i produkcji. Jest to zasługa tego, że zespół Illumination od zawsze pracował zdalnie.
Zobacz: Film Uncharted z nową datą premiery. W kinach pojawi się… wcześniej
Jeden z pracowników studia oświadczył, że studio jest wyjątkowo produktywne i innowacyjne. Obecnie ekipa pracuje równolegle nad Super Mario, nowymi Minionkami – The Rise of Gru oraz Sing 2. Co więcej, powstają również dwa kolejne filmy, które nie zostały jeszcze ogłoszone.
Nowy film o Mario to druga próba wprowadzenia hydraulika na duży ekran. Film Super Mario Bros z 1993 roku okazał się porażką. Chociaż osobiście całkiem miło go wspominam, czego nie może powiedzieć Bob Hoskins, który grał Mario. Aktor przyznał, że to najgorszy film w jakim kiedykolwiek zagrał. Hoskins przyznał, że wraz z Johnem Leguizamo pili alkohol między ujęciami, żeby dobrnąć do końca zdjęć.
W produkcję filmu zaangażowany jest Shigeru Miyamoto, twórca Mario. Chociaż nie może bezpośrednio ingerować w produkcję, to nadaje jej właściwy kierunek. Szef studia Chris Meledandri przyznał, że Miyamoto bierze czynny udział w produkcji, a to rzadkość w Hollywood.
Zobacz: Pokemon Journeys: The Series wkrótce na Netflix. Zobacz pierwszy zwiastun
Skąd takie zainteresowanie Nintendo wypuszczeniem filmu? Tatsumi Kimishima CEO firmy przyznał, że coraz mniej młodych graczy dowiaduje się o grach Nintendo z gier. Firmę odkrywają dzięki szczoteczkom do zębów z Mario. Dlatego firma tak chętnie sprzedaje licencje na opanowanie rynku.
Pozostaje mieć nadzieję, że animacja The Super Mario będzie trzymała poziom.
A Wy jesteście fanami wąsatego hydraulika?