Capcom powinien być dumny. Cztery miliony kopii Monster Hunter Rise poleciały już w świat.
Piątek był dla posiadaczy Nintendo Switcha bardzo udanym dniem. Po miesiącach oczekiwań na popularnego handhelda trafił wreszcie Monster Hunter Rise. Pierwsze statystyki sprzedaży potwierdzają, że gracze potrzebowali chwili przerwy od World.
Zobacz: Call of Duty 2021 – to teraz WWII: Vanguard?
Capcom poinformował niedawno, że przez pierwsze trzy dni sprzedano cztery miliony sztuk. W przeciwieństwie do innych tego typu statystyk, tutaj oznacza to gry wysłane do sklepów oraz sprzedaż cyfrową. Biorąc pod uwagę niewielką liczbę gier dostępną w magazynach dystrybutorów, cztery miliony to prawdopodobnie wartość bardzo bliska faktycznej sprzedaży.
Dla porównania, Monster Hunter World, który zadebiutował 22 grudnia 2017, pierwsze pięć milionów sztuk sprzedał w styczniu 2018 roku. Gra ta pojawiła się jednak na Xbox One i PlayStation 4. Biorąc pod uwagę oceny Rise, sprzedaż wersji ekskluzywnej dla Switcha powinna tylko rosnąć.