Strona głównaRecenzjeAkcesoriaSteelSeries Apex 7 TKL recenzja

SteelSeries Apex 7 TKL recenzja

SteelSeries Apex 7 TKL z przełącznikami QX2 to kompaktowa klawiatura przeznaczona dla wybrednych graczy, którzy cenią sobie klasyczny design połączony z solidnym wykonaniem. Sprawdziliśmy, jak radzi sobie zarówno w grach jak i w codziennym użytkowaniu.

Na moje biurko trafiła klawiatura SteelSeries Apex 7 TKL – pozbawiona bloku numerycznego, co zwykle dla mnie jest małą bolączką, jednak mam świadomość, że spora grupa użytkowników zwyczajnie nigdy nie korzysta z bloku numerycznego. Model ten celuje wyraźnie w graczy – przede wszystkim w tytuły e‑sportowe, gdzie liczy się miejsce na biurku, szybka reakcja i powtarzalność wrażeń z każdego kliknięcia. Zacznijmy tradycyjnie od parametrów technicznych urządzenia.

​Parametry techniczne SteelSeries Apex 7 TKL

  • Układ: TKL (Tenkeyless, bez bloku numerycznego), pełen rząd F‑klawiszy, strzałki i sekcja Insert/Home/Del.
  • Przełączniki: mechaniczne SteelSeries QX2 Red – liniowe, 2,0 mm punkt aktywacji, 4,0 mm pełny skok, siła nacisku ok. 45 g, żywotność 50 mln klików.
  • ​Obudowa: górna płyta z aluminium serii 5000, podstawa z tworzywa, nóżki z dwustopniową regulacją; sztywna konstrukcja, minimalne ugięcia.
  • Podświetlenie: pełne RGB per‑key (16,8 mln kolorów), profile i efekty konfigurowane w SteelSeries GG (Engine), możliwość zapisania profili w pamięci klawiatury.
  • Ekran: OLED Smart Display (128×40 px) – status profili, multimedia, informacje z gier i aplikacji (Discord, Spotify/Tidal, CS:GO, itp.), możliwość wgrania własnego logo/animacji.
  • Złącze: odpinany przewód USB‑C → USB‑A; polling rate 1000 Hz.
  • Wymiary: ok. 355 × 140 mm (bez podpórki), z podpórką głębokość ok. 210 mm.
  • ​Podpórka: pełnowymiarowa magnetyczna podpórka pod nadgarstki, z miękką w dotyku powłoką i antypoślizgowym spodem.
  • ​Keycapy: ABS, podwójnie wtryskiwany lub laserowo wycinany nadruk (w zależności od rewizji/wersji); brak PBT w standardzie.
  • Oprogramowanie: SteelSeries GG/Engine – makra, remapowanie, warunki aktywacji, RGB, OLED, profile per‑gra, chmura.
  • Cena: Od 543 złotych.

Wygląd, jakość wykonania i ergonomia

Do testów otrzymaliśmy model w wersji czarnej, w sprzedaży jest dostępny również kolor biały. Apex 7 TKL od pierwszego kontaktu sprawia wrażenie sprzętu z wyższej półki, aluminiowa płyta top‑plate jest sztywna, szczotkowane wykończenie nie rysuje się od byle dotknięcia, a całość jest ciężka na tyle, by klawiatura nie przesuwała się po biurku. Format TKL sprawia, że zyskujemy sporo miejsca na mysz, co jest kluczowe przy niskich czułościach w FPS‑ach.

​Na górnej krawędzi, po prawej stronie, znajduje się charakterystyczny miniaturowy ekran OLED oraz pokrętło z przyciskiem i mały klawisz funkcyjny – ten zestaw zastępuje typowe klawisze multimedialne i daje szybki dostęp do głośności, pauzy, zmiany efektów podświetlenia czy przełączania profili, nawet bez odpalania aplikacji.

​Magnetyczna podpórka pod nadgarstki dla wielu graczy może być wybawieniem, chociaż osobiście raczej rzadko korzystam z tego rozwiązania. Jej zaletą jest to, ze mocno przylega do krawędzi klawiatury i nie przesuwa się w trakcie gry. Powierzchnia podkładki jest gumowo‑matowa, przyjemna w dotyku, daje uczucie aksamitu. Nie jest to jednak ten gumopodobny materiał, którym często pokrywana jest elektronika, który po kilku latach zmienia się w brudną lepiącą breję.

Wszystkie elementy klawiatury są dobrze spasowane a sama klawiatura nie skręca się i nie trzeszczy podczas użytkownia. Mamy tu zatem bardzo dobry stosunek ceny do jakości.

​Czerwone przełączniki QX2 – pisanie i granie

Autorskie QX2 Red to liniowe switche o parametrach zbliżonych do Cherry MX Red – brak wyczuwalnego progu, płynny ruch od góry do dołu i stosunkowo lekki nacisk. W praktyce przekłada się do na krótki czas reakcji (2,0 mm punkt aktywacji) i możliwość „spamowania” klawiszy bez walki z oporem przełącznika. Przełączniki są też zdecydowanie cichsze niż przy przełącznikach Blue czy Brown. Nie są to jednak przełączniki „silent” – dźwięk to typowy mechanik: odgłos uderzenia keycapa o płytę i sprężynki. Niektórym może to nie odpowiadać, dla mnie odgłos mechanicznych przełączników to kwintesencja „tłuczenia” w klawisze, zarówno podczas grania jak i pisania.

Czerwone przełączniki świetnie sprawdzają się w FPS‑ach i MOBA są lekkie, przewidywalne, nie męczą dłoni przy szybkim „WASD”. A niski opór ułatwia utrzymywanie przycisków wciśniętych (np. sprint, scope) bez napięcia w palcach.

W codziennym użytkowaniu liniowa charakterystyka jest bardzo płynna, ale bez wyraźnego „bumpa” łatwo o przypadkowe wciśnięcia, jeśli opierasz palce za mocno na klawiaturze. To podczas pisania może być problematyczne, trzeba się przyzwyczaić i wyrobić styl. Ale po przyzwyczajeniu się zyskujemy mega wygodę, zwłaszcza przy dłuższym pisaniu i pracy biurowej – pod warunkiem, że lubicie liniowe przełączniki.

Na uwagę zasługuje też porządne nasmarowanie dużych przycisków (spacja, Shift, Enter) dzięki temu wciskają się gładko niezależnie od punktu wciśnięcia. Nie ma też nadmiernego „chatteru” ani klekotu, co w tej klasie cenowej nie jest niestety normą.

Podświetlenie RGB

System podświetlenia w Apex 7 TKL to pełna profeska. Model ten został wyposażony w jasne diody o bardzo dobrej separacji kolorów i szerokich kątach świecenia. Do dyspozycji mamy pełną konfigurację do wyboru: per‑key, efekty fali, oddechu, reaktywne, statyczne, profile przypisane do gier. Co więcej, mamy możliwość powiązania efektów z wydarzeniami w grach/oprogramowaniu przez SteelSeries Engine (np. niski HP, powiadomienia etc.).

OLED Smart Display

Klawiatura została wyposażona w mały ekranik OLED o rozdzielczości 128×40 px. Możemy go wykorzystać do wyświetla profilu, głośność, informacji z gier i aplikacji takich jak Discord, Spotify, niektóre gry umożliwiają wyświetlanie licznika fragów / KDA, itp. Alternatywnie można wgrać własne logo lub animację. Ogólnie to taki bardziej bajer pozwalający na większą personalizację klawiatury.

​Oprogramowanie SteelSeries GG (Engine)

SteelSeries GG / Engine to centrum sterowania klawiaturą. W aplikacji dostajemy dostęp do konfiguracji podświetlenia (per‑key, warstwy, jasność, prędkość efektów). Możliwość przypisywania makr (z opóźnieniami), remapowanie dowolnego klawisza, profile per‑aplikacja. Do tego konfiguracja OLED‑a (ekrany, integracje, własne grafiki), zarządzanie pamięcią wewnętrzną klawiatury.

Aplikacja jest prosa i przejrzysta, łatwo się w niej poruszać. Problemem może okazać się jednak pożeranie przez aplikację pamięci, zwłaszcza jeśli używa się wszystkich funkcji (np. nagrywanie makr i integracje RGB jednocześnie).

Zaletą jest natomiast możliwość zapisania podstawowego profilu (makra, RGB, OLED) w pamięci klawiatury – po odłączeniu od swojego PC część ustawień „jedzie” z nią, co jest użyteczne np. na LANach lub gdy chcemy ograniczyć ilość odpalanych w komputerze aplikacji na start.

​Wrażenia z użytkowania – gry i praca

W grach Apex 7 TKL robi dokładnie to, czego oczekuje się od topowego TKL dla graczy – szybka reakcja, pełny anti‑ghosting, N‑key rollover i zero podwójnych klików przy szybkim spamie. Model ten świetnie spisuje się w FPS‑ach, MOBA i grach akcji, gdzie dynamiczne, powtarzalne wciskanie klawiszy jest normą.

​W pracy i pisaniu liniowe switche w połączeniu z podpórką zmieniają ją z powodzeniem w typową klawiaturę „all‑round” – i do grania, i do codziennego użytku. Chociaż trzeba się przyzwyczaić do przełączników. Bolączką może okazać brak bloku numerycznego przez co mogą cierpieć fani tabelek Excellowych.

​Podsumowanie i ocena

SteelSeries Apex 7 TKL w czarnej wersji z przełącznikami QX2 to bardzo dopracowana, gamingowa klawiatura, która świetnie radzi sobie także w codziennym użytkowaniu. Model ten oferuje świetną jakość wykonania, wygodną podpórkę pod nadgarstki, szybkie liniowe switche, system RGB oraz unikalny ekran OLED, który czyni z niej sprzęt zarówno funkcjonalny, jak i efektowny na biurku.​

Nie jest to najtańszy mechanik na rynku, nie ma też OmniPointów z Apex Pro, ale jeśli zależy Ci na solidnym TKL‑u z czerwonymi przełącznikami, dobrym softem i kilkoma „fajerwerkami” ponad standard, Apex 7 TKL zdecydowanie warto wziąć pod uwagę podczas planowania zakupów.

​​Ocena 8/10

Zalety

  • Bardzo solidna, sztywna obudowa z aluminiowym top‑plate’em, wysoka jakość spasowania.
  • Liniowe przełączniki QX2 Red – szybkie, lekkie, świetne do FPS‑ów i gier e‑sportowych.
  • ​Magnetyczna podpórka pod nadgarstki w zestawie, realnie poprawiająca komfort.
  • ​Pełne RGB per‑key, jasne diody, bogate możliwości konfiguracji i integracji przez dedykowane oprogramowanie.
  • Ekran OLED – ciekawy bajer dający podstawowe informacje o stanie sprzętu/gier, rozszerza możliwość personalizacji.
  • Dobre stabilizatory – duże klawisze pracują równo, bez nadmiernego hałasu.
  • Wbudowana pamięć.

Wady

  • Keycapy z ABS  szkoda, że nie są z PBT.
  • Oprogramowanie potrafi jeść pamięć.
  • Dla mnie brak bliku numerycznego.

 

 

Bądź na bieżąco

Obserwuj GamingSociety.pl w Google News.

SoSlowGamer
SoSlowGamer
Redaktor, szef działu retro

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Treść komentarza
Wpisz swoje imię