Strona głównaRecenzjeAkcesoriaLenovo Legion Go – mobilne granie w zasięgu ręki

Lenovo Legion Go – mobilne granie w zasięgu ręki

Valve ze swoim Steam Deckiem pokazało, że na rynku gamingowym jest nisza, która może przynieść pokaźne zyski. Na kawałek tego tortu nabrało również chęci Lenovo i dzięki temu trafiła do mnie przenośna konsola Legion Lenovo GO, którą miałem okazję przetestować w boju.

Pojawienie się na rynku przenośnej konsoli Steam Deck, która potrafiła uruchamiać gry ze Steam było wielką rewolucją i zaskoczeniem dla graczy. Nic więc dziwnego, że producenci sprzętu komputerowego podchwycili ten pomysł i tym samym na rynek trafiły konkurencyjne urządzenia w postaci ASUS ROG Ally oraz Lenovo Legion GO. Dzisiaj przyjrzymy się możliwościom technicznym handhelda stworzonego przez Lenovo. Na początek spójrzmy na parametry techniczne.

Lenovo Legion GO – parametry techniczne:

  • Typ produktu: Komputer przenośny typu handheld;
  • Procesor: AMD Ryzen Z1 Extreme (8 rdzeni, 16 wątków, 3.3 – 5.1 GHz);
  • GPU: AMD RDNA 3.0 (2700 MHz);
  • RAM: 16 GB LPDDR5X;
  • Dysk: 512 GB SSD NVMe;
  • Ekran: Dotykowy, IPS;
  • Częstotliwość odświeżania ekranu: 144Hz;
  • Przekątna ekranu: 8,8”;
  • Rozdzielczość ekranu: 2560 x 1600 px;
  • Łączność: Wi-Fi 802.11 a/b/g/n/ac/ax, Bluetooth 5.2;
  • Złącza: USB 3.2 Gen 2 Typ-C x 2, Wyjście audio x 1, Czytnik kart microSD x 1;
  • Przyciski: D-Pad, Gałki analogowe – 2 szt., Lewy/prawy bumper, Lewy/prawy trigger, Przyciski A/B/X/Y, Przycisk Capture, Przycisk Menu, Przycisk Options, Przycisk zwalniania, Przyciski V1/V2/V3, Przycisk M3;
  • Bateria: Akumulator 49,2 Wh;
  • Kolor: Czarny;
  • Dodatkowe: Dolby Atmos, Obsługa VRR, Regulacja głośności, Wbudowane głośniki stereo, Wbudowana regulowana podstawka, Zdejmowany dżojstik, Obsługa kart pamięci microSD o pojemności do 2 TB, System Operacyjny Windows 11, Kompatybilny z Xbox Game Pass, Kompatybilny z Steam, Kompatybilny z EA App, Kompatybilny z Epic Games, Kompatybilny z Battle.net, Abonament Xbox Game Pass Ultimate (3-miesięczna subskrypcja usługi), Ładowarka, Etui, Podstawka do trybu FPS.
  • Cena: od 3799 złotych.

Konsola Lenovo Go to kompilacja dobrych rozwiązań ze Steam Deck oraz Nintendo Switch. To co zdecydowanie wyróżnia Go na tle innych urządzeń tego typu to odłączane kontrolery, o których powiemy sobie nieco więcej później. Sercem urządzenia jest procesor AMD Ryzen Z1 Extreme oraz układ graficzny AMD RDNA 3, który gwarantuje wsparcie dla Ray Tracingu. Całość dopełnia 16 GB pamięci RAM LPDDR5X z taktowaniem 7500 MHz. Do dyspozycji dostajemy dysk SSD o pojemności 512 GB z możliwością rozbudowania dzięki gniazdu kart microSD.

Na pokładzie znalazło się także miejsce na akumulator o pojemności 49,2 Wh, oraz ekran IPS o przekątnej 8,8 cala, wyświetlający obraz w rozdzielczości 2560×1600 pikseli przy odświeżaniu 144 Hz. Jasność ekranu sięga aż 500 nitów. Łączność z innymi urządzeniami zapewnia Bluetooth oraz Wi-Fi 6E. Gracze docenią także dwa gniazda USB-C oraz gniazdo słuchawkowe 3,5 mm. Kapitanem tego statku jest Windows 11.

Wygląd i jakość wykonania

Fabrycznie Lenovo GO zapakowane jest w czarny sztywny karton, który zabezpiecza konsolę przed uszkodzeniem w transporcie. W środku pudełka oprócz samej konsoli znajdziemy także ładowarkę 65W oraz etui do przenoszenia konsoli. Do tego ściereczka z mikrofibry do czyszczenia ekranu, instrukcja obsługi oraz kod na Xbox Game Pass na trzy miesiące.

Konstrukcja konsoli sprawa wrażenie bardzo solidnego sprzętu, całość bardzo dobrze leży w dłoniach i jest dość masywna. Konstrukcja nie skrzypi i nie odkształca się pod wpływem nacisku. Na górnej krawędzi GO zostały umieszczone przycisku do regulacji głośności, włącznik, gniazdo karty pamięci, port USB C oraz otwory wentylacyjne. Na spodniej części umieszczono gniazdo USB C służące do podłączenia dołączonej w zestawie ładowarki. Takie umieszczenie gniazda jest dość niewygodne w przypadku gdy chcielibyśmy grać i jednocześnie ładować sprzęt. Do ładowania baterii można wykorzystać również drugie gniazdo, jednak wydaje się ono mniej wydajne. Na plecach, oprócz kanałów wentylacyjnych umieszczono klapkę pozwalającą na postawienie konsoli na biurku Mechanizm klapki jest bardzo sztywny i pewnie trzyma GO w odpowiedniej pozycji.

Kontrolery

Jak już wcześniej wspominałem, Lenovo pokusiło się o rozwiązania znane z konsoli Nintendo Switch, a konkretniej odpinane kontrolery boczne. Co więcej, prawy kontroler w połączeniu z magnetyczną podstawką pełni również funkcję trochę nietypowej, aczkolwiek wygodnej myszki.

Oba kontrolery odłączają się od „matki” w sposób wygodny i intuicyjny. Zostały wyposażone w gałki analogowe wykorzystujące czujnik Halla. W testowanym urządzeniu prawy analog kilkukrotnie zawiesił się pozostając w ostatnio wybranej pozycji. Miałem wrażenie jakby mechanizm nie był dobrze nasmarowany i zwyczajnie się blokował. Obie gałki są podświetlone oraz konfigurowalne. Na lewym kontrolerze umieszczono dwa przyciski „menu”, znane choćby z kontrolerów do Xboxa. Do tego dochodzi standardowy krzyżak. Na tylnej ścianie umieszczono dwa przyciski w schemacie pionowym, natomiast na prawym kontrolerze, przyciski te rozmieszczone są poziomo i w trybie myszki działają jak LPM i PPM. Znajdziemy tu także przyciski do uruchamiania oprogramowania Legion Space. W górnej części kontrolerów umieszczono przycisk oraz spust.

Prawy kontroler został wyposażony w cztery przycisku ABXY, przycisk funkcyjny do wywoływania menu oraz w kombinacji robienia zrzutów ekranu. Na dole umieszczono trackpad, który pozwala na przemieszczanie kursora po ekranie za pomocą kciuka. Na początek jednak dobrze jest zmienić ustawienia myszy i nieco zwolnić reakcję, inaczej ciężko cokolwiek trafić na ekranie.

Najciekawszą jednak funkcją jest wcześniej wspomniana możliwość wykorzystania kontrolera jako myszki. Po odpięciu wystarczy przełączyć go w tryb FPS i zadokować na magnetycznej podstawce. Można powiedzieć, że w ten sposób dostajemy mysz wertykalną, do obsługi której przez chwilę trzeba się przyzwyczajać. Z myszy korzysta się dość przyjemnie i całkiem nieźle radzi sobie w grach FPS.

Wyświetlacz

Lenovo Legion GO wyposażone zostało w wyświetlacz IPS o rozdzielczości QHD+, dzięki czemu obraz jest ostry i wyraźny. Jego dodatkowym atutem jest odświeżanie 144Hz, dostępna jest również opcja odświeżania 60Hz, co wydłuża czas pracy na jednym ładowaniu. Na szczególną uwagę zasługuje bardzo wysoka jasność ekranu wynosząca 500 nitów. Zdecydowanie w tym przypadku wystarczy około 300. Wyświetlane kolory są soczyste i głębokie. Dotyczy to również wyświetlania czerni. Lies of P, w którym jest ogólnie mroczny klimat wygląda znakomicie. Przyczepić można się jedynie do podświetlenia, które można momentami dostrzec w tej czerni. Poza tym to złoto.

Oprogramowanie

W odróżnieniu od Steam Decka, zamiast wariacji na temat Linuxa, Lenovo napędzane jest przez Windows 11. System ten ma swoje wady i zalety, jednak na GO działa płynnie i stabilnie. Zaletą Windowsa jest możliwość uruchomienia każdej dostępnej na PC platformy bez konieczności kombinowania czy zmiany ustawień komputera.

Dotykowy ekran i klawiatura ekranowa wystarczają do wygodnej obsługi systemu. Pomocą jest także touchpad oraz możliwość wykorzystania pada jako myszki.

To, co mogę poradzić jako jedną z pierwszych rzeczy do zrobienia to aktualizacja sterowników oraz biosu. Dzięki temu w grach zyskamy kilka dodatkowych klatek oraz poprawione wykorzystanie baterii. Jedyna wada aktualizacji sterowników do karty to to, że przestaje działać wbudowany licznik fps.

W urządzeniu dostajemy także dostęp do preinstalowanego oprogramowania Lenovo Space, które uruchamiamy przyciskiem w lewym kontrolerze. Space pozwala nam także w szybki i łatwy sposób zainstalować najpopularniejsze platformy, takie jak Xbox, Steam, GOG, Epic i inne. Oczywiście nic nie stoi na przeszkodzie, aby pliki pobrać samodzielnie.

Z pozycji aplikacji możemy uruchamiać zainstalowane gry, dostać się do zrzutów ekranu oraz zmiany ustawień urządzenia. To tutaj możemy zdecydować się na zmianę trybu pracy w zależności od tego co aktualnie robimy. Jedną z ciekawszych funkcji jest możliwość włączenia Radeon Super Resolution.

A jak GO radzi sobie z grami?

Lenovo Legion GO to maszyna przeznaczona do grania. I pod tym względem sprawdza się bardzo dobrze. Urządzenie przetestowałem na takich grach jak Wiedźmin 3, Cyberpunk 2077, Hogwart’s Legacy, Starfield i Dying Light 2. Każdy z tytułów ogrywałem w rozdzielczości 1920×1200 px trybie performance i balance. Do tego uruchomiony był tryb AMD FSR, który pozwala na wyciśnięcie kilku dodatkowych klatek na sekundę.

Czas pracy na baterii

Czasy, gdy na dwóch bateriach paluszkach można było grać w Tetrisa przez kilka miesięcy dawno odeszły już w zapomnienie. Lenovo GO pod względem czasu pracy sprawdza się przyzwoicie, zwłaszcza gdy zabierzecie się za aktualizację BIOSu (UEFI), dzięki temu zyskacie trochę więcej czasu. Grając w bardziej wymagające tytuły, na przemian z surfowaniem po necie czy oglądaniem filmów na YT, możecie liczyć na od około półtorej do nawet dwóch godzin zabawy, czyli jak na taki mocny sprzęt bardzo dobrze. Spora w tym zasługa mocnego ogniwa. Zmniejszenie rozdzielczości czy obniżenie trybu pracy może ten czas jeszcze wydłużyć, ale wtedy zapomnijcie o graniu w AAA, raczej wybierajcie starsze tytuły.

Zaletą GO jest bardzo szybki cykl ładowania – od 20 do 75% ogniwo naładuje się w zaledwie pół godziny. Na pełne naładowanie potrzeba nieco ponad godzinę.

Kultura pracy

Lenovo bardzo skrupulatnie podeszło do kwestii chłodzenia GO. A to bardzo ważne, bo podczas korzystania cały czas trzymamy sprzęt w rękach. Podczas codziennej pracy możemy spodziewać się temperatur rzędu 50-57 stopni. Pod dużym obciążeniem temperatura procesora może podskoczyć do 74 stopni. Lepiej jest z temperaturą GPU, która oscyluje w okolicach 60-69 stopni. W trybie „balanced” wentylatory działają na tyle spokojnie, że nie przeszkadzają podczas grania. Jeżeli jednak chcecie, to nic nie stoi na przeszkodzie by uruchomić tryb performance, dla którego wentylatory są już mocno słyszalne.

Głośniki

Jak na tego typu urządzenie to jakość i głośność dźwięków jest lepiej niż zadowalająca. Niezależnie od tego czy dotyczy do dźwięków z gry, filmu czy muzyki, do naszych uszu dotrą przyjemne basy. Dźwięki są czyste, głośniki nie trzeszczą i nie powodują zniekształceń. Jeżeli zatem nie będziecie mieli potrzeby odcięcia się od otoczenia to w przypadku Lenovo GO słuchawki będą zbędne.

Podsumowanie i ocena

Trzeba przyznać, że Lenovo dobrze wykorzystało czas jaki minął od premiery konkurencyjnych urządzeń typu handheld. Inżynierowie stworzyli nie tylko bardzo wydajne, ale również bardzo ergonomiczne urządzenie. Wysokiej jakości wyświetlacz o przekątnej 8,8 cala sprawdza się zwłaszcza w starszych tytułach, które mogą wykorzystać jego pełną rozdzielczość. Co więcej, dzięki mocnym podzespołom nic nie stoi na przeszkodzie, żeby grać również w nowsze i bardziej wymagające produkcje.

Dzięki tylnej klapce oraz możliwości odpięcia padów, z GO możemy korzystać jak z przenośnego ekranu. Całe szczęście, że mamy dwa porty USB C, dzięki czemu do ładowania możemy wykorzystać ten górny i jednocześnie grać i ładować ten przenośny komputer. W razie potrzeby i przy wykorzystaniu odpowiednich przejściówek nic nie stoi na przeszkodzie, żeby GO wykorzystać jako komputer podłączony do monitora 27 cali i zewnętrznej klawiatury, a myszkę mamy w zestawie.

Odrobinę niepokojące jest blokowanie się jednego z analogów, jednak z wraz z czasem użytkowania problem ten był coraz trudniejszy do powtórzenia.

Cena 3799 złotych może wydawać się wygórowana, jednak biorąc pod uwagę jakość oraz moc urządzenia, to zdecydowanie jest ona do przełknięcia. Jeżeli zastanawiacie się nad zakupem wygodnego i sprawdzonego sprzętu z tej kategorii to zdecydowanie powinniście wziąć pod uwagę Lenovo Legion GO.

Ocena 9/10

Zalety

  • Obsługa wszystkich popularnych platform
  • Szerokie możliwości dostosowania trybu pracy
  • Możliwość rozbudowania pamięci o kartę microSD
  • Odłączane pady
  • Pad jako myszka
  • Dwa złącza USB C
  • Podstawka z tyłu ekranu
  • Świetny wyświetlacz IPS
  • Przyzwoity czas pracy na baterii
  • Krótki czas ładowania
  • Możliwość podłączenia zewnętrznej klawiatury i monitora
  • Etui w zestawie
  • Wysoka jakość dźwięku
  • Wyjście słuchawkowe

Wady

  • Windows 11
  • Zacinający się analog
  • Cena

Bądź na bieżąco

Obserwuj GamingSociety.pl w Google News.

SoSlowGamer
SoSlowGamer
Redaktor, szef działu retro

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Treść komentarza
Wpisz swoje imię