W nocy rozegrane zostały zamknięte kwalifikacje do Minora. Wzięły w nich udział aż trzy polskie ekipy. Nie wszystkim udało się awansować, ale i tak mamy powody do zadowolenia.
Kwalifikacje rozgrywane były w systemie szwajcarskim, który powinien być dobrze znany wszystkim fanom CS:GO. Mechanizm ten wywodzi się z szachów i był wykorzystywany w tym roku na wielu turniejach, w tym także Majorach. Do awansu drużyny potrzebują 3 wygranych meczów. Jeśli wcześniej zaliczą 3 porażkę, to żegnają się z zawodami.
Jako pierwsze awans do europejskiego Minora zapewniły sobie drużyny Space Soldiers oraz OpTic, które zmagania zakończyły bez żadnej porażki. Następnie awans (z bilansem 3:1) wywalczyły ekipy EnVyUs, ex-Outlaws oraz polskie AGO Gaming. Furlan z kolegami przegrali tylko swój pierwszy mecz z bardzo mocnym zespołem OpTic, ale potem pokonali kolejno Kinguin, HellRaisers oraz Godsent. Nie będzie nadużyciem stwierdzenie, że rywale nie byli łatwi. Świadczą o tym wyniki, bowiem 2 mecze zakończyły się dopiero po dogrywkach.
Awans do europejskiego Minora wywalczyli również zawodnicy PRiDE. Im nie poszło aż tak dobrze, jak AGO, ale najważniejszy jest efekt końcowy. Po 2 wygranych i 2 przegranych w meczu ostatniej szansy Polacy musieli walczyć z Ninjas in Pyjamas. Zdecydowanym faworytem byli Szwedzi, ale to Minise i spółka okazali się lepsi. Wynik 16:13 na mapie Cache sprawił, że NiP po raz kolejny nie zobaczymy na Majorze. To była jedyna możliwość awansu na styczniowe zawodu w Bostonie.
Słaba dyspozycja NiP to nie jedyna sensacja. Na Minora nie awansowały również takie ekipy jak: Heroic, HellRaisers, LDLC oraz polskie Kinguin. Szpero, Michu, Mouz, Hyper i Rallen wygrali tylko 1 mecz przeciwko Jalapeno, ale przegrali z Godsent, AGO i Ninjas in Pyjamas. Marzenia o awansie na Majora będą musieli odłożyć przynajmniej na kolejne pół roku.
Europejski Minor zostanie rozegrany w dniach 2-5 listopada w Bukareszcie. Weźmie w nim udział 8 zespołów, które wywalczyły awans do zamkniętych kwalifikacji. Są to: AGO Gaming, PRiDE, EnVyUs, ex-Outlaws, eXtatus, Godsent, OpTic Gaming oraz Space Soldiers. Stawką są zaledwie 2 miejsca na ostatecznych kwalifikacjach do Majora, w których czekają już takie drużyny jak: FaZe Clan, G2 Esports, Natus Vincere czy też Cloud9.
Czy polskie ekipy mają szansę dostać się na Majora w Bostonie?
Źródło: