Nowy trailer Cyberpunk 2077 zachwycił wizją świata z milionami latających samochodów. Wielu z nas zacierało ręce na myśl, że znowu siądzie za sterami jednego z nich. Ostatnią tego typu okazję mieliśmy grając lata temu w G-Police.
Jeżeli nastawialiście się na to, że w Cyberpunk 2077 będziecie mogli korzystać z latających samochodów jak z Płotki w Wiedźminie, to niestety możecie tylko pomarzyć. Najpierw informacja o tym, że nie spotkamy Ciri a teraz to :.(.
Wszelkie marzenia w temacie rozwiał projektant poziomów Max Pears:
Nie będziesz w stanie kontrolować latających samochodów, ale będą one wykorzystywane podczas misji. Głównym sposobem na pokonanie odległości będzie podróżowanie pieszo, zwykłymi samochodami oraz na rowerze
Wygląda więc na to, że latającymi samochodami będziemy podróżować wyłącznie jako pasażer. Czy możemy spodziewać się misji „celowników”? NCP prowadzi a my strzelamy do ściganych lub ścigających? Na odpowiedź przyjdzie nam jeszcze poczekać.
A Wy jak to widzicie? Dajcie znać w komentarzach.
Źródło: segmentnext