Ostatni raz w Batmana wcielił się Ben Affleck w Lidze Sprawiedliwości. Aktor miał też wystąpić w kolejnym filmie, ale ostatecznie zrezygnował z tego pomysłu. Dlatego ruszyły poszukiwania nowego Bruce’a Wayne’a. Te prawdopodobnie właśnie się zakończyły.
Serwis Variety poinformował, że prawdopodobnym odtwórcą filmowego Batmana będzie… Robert Pattinson. Aktora możecie znać przede wszystkim z ekranizacji książek Zmierzch, gdzie wcielił się w świecącego w słońcu wampira. Dlatego napisałem, że wybór może budzić wątpliwości. Jednak ocenianie aktora na podstawie tej jednej roli jest bardzo niesprawiedliwe. Pattinson wielokrotnie udowodnił, że jest dobrym aktorem. Zresztą nie bez powodu ma na swoim koncie współpracę z wieloma, czołowymi reżyserami na świecie.
Zobacz: Henry Cavill chce zagrać Wolverine’a. Wiedźmin w X-Menie?
Informacja na razie nie jest w 100 procentach potwierdzona, ale to powinno się wkrótce zmienić. W najbliższym czasie mamy otrzymać oficjalną informację, według której Robert Pattinson będzie nowym Brucem Wayne’em i Batmanem. Zastanawiam się tylko, czy nie brakuje mu surowości, którą charakteryzuje się komiksowy bohater. Jednak nie będę oceniał póki nie zobaczę efektu końcowego.
Zobacz: Mortal Kombat – powstaje nowy film ze sporym budżetem!
Po wyborze aktora można się domyśleć, że w filmie zobaczymy nieco młodszą wersję Człowieka Nietoperza. Film ma być podobno utrzymany w stylu noir. Zdjęcia mają ruszyć na przełomie 2019 i 2020 roku. Reżyserem obrazu jest Matt Reeves.