Jeszcze niedawno wydawać by się mogło, że gry RPG dla hardcore’owych graczy zniknęły, podobnie jak przygodówki point’n’click czy RTS-y. Przez zniknięcie mam tu na myśli brak nowych, świeżych pomysłów, bo remasterów nie liczę. Potem jednak pojawiły się dwa światełka w tunelu – zapowiedź nowego Baldur’s Gate oraz gra Outer Worlds.
Outer Worlds jest jednym z najbardziej udanych powrotów do tamtych klimatów, ale jej poświęcimy osobną recenzję. W tym momencie chciałbym się skupić na czasach minionych w grach RPG. W historii elektronicznej rozrywki nie brakowało bowiem tytułów, które na długie godziny pochłaniały fanów przekopywania się przez dziesiątki statystyk postaci, pasjonujących fabuł i rozbudowanych dialogów. Wybrałem dla Was 5 przedstawicieli serii, moim zdaniem najbardziej wartych ponownego zagrania. Serii gier RPG, które na zawsze zapisały się złotymi zgłoskami w dziejach gier.
Fallout
Najważniejsze gry w serii:
Fallout 1 – 1997, Interplay Entertainment
Fallout 2 – 1998, Black Isle Studios
Fallout Tactics: Brotherhood of Steel – 2001, Micro Forte
Fallout 3 – 2008, Bethesda Softworks
Fallout: New Vegas – 2010, Obsidian Entertainment
Fallout 4 – 2015, Bethesda Softworks
Fallout Shelter – 2015, Bethesda Softworks
Fallout 76 – 2018, Bethesda Softworks
Chyba najbardziej niezwykła seria gier RPG, z jakimi miałem do czynienia. Jej fabuła nie toczyła się w świecie rodem z baśni czy książek Tolkiena, a w Ameryce przyszłości – zniszczonej wojną nuklearną. Naszym zadaniem było po pierwsze przetrwać, a po drugie przynieść ocalenie naszym pobratymcom, zamieszkującym jeden z wielu podziemnych schronów. Pierwsze dwie gry z cyklu ukazane były jeszcze w rzucie izometrycznym, a bohater, NPC-e i wrogowie byli ledwie małymi pionkami biegającymi po ekranie. Gra wciągała jak bagno masą statystyk i zdolności, które mógł opanować nasz bohater, świetnie napisaną fabułą i mnóstwem dialogów z wieloma napotkanymi postaciami.
Na jej potrzeby stworzono też jedyny w swoim rodzaju system walki, który opierał się na turach i punktach akcji, oraz prawdopodobieństwie zadania obrażeń krytycznych. Od części 3 Fallout przeniósł się do trójwymiaru, jednak opinie na temat tych odsłon serii są równie podzielone co w przypadku “drugiej trylogii” Gwiezdnych Wojen. Oprócz tego seria doczekała się kilku spin-offów – strategii taktycznej Fallout Tactics, mobilnego Fallout Shelter oraz kładącego nacisk na aspekt multiplayerowy Fallouta 76. O tym ostatnim jednak twórcy, a przede wszystkim gracze, zapewne chcieliby jak najszybciej zapomnieć.
Baldur’s Gate
Najważniejsze gry w serii:
Baldur’s Gate – 1998, BioWare
Baldur’s Gate II – Cienie Amn – 2000, BioWare
Wracamy do nieco bardziej “typowych” dla RPG klimatów, czyli rzeczy dziejących się w świecie pełnym magii, rycerzy, smoków i tego typu klimatów. To od tej gry rozpoczęła się ogromna popularność studia Bioware i to ona przywróciła klasyczne, komputerowe RPG-i na tron po kilkuletnie przerwie. Śledzimy w niej losy młodego człowieka, który w poszukiwaniu swoich korzeni oraz swojej historii opuszcza dom przybranych rodziców. W Baldur’s Gate ogromną rolę odgrywała drużyna, którą wraz z głównym bohaterem tworzyły napotkane postacie. Nic dziwnego – to z Baldur’s Gate pochodzi kultowy cytat w wykonaniu Jacka Fronczewskiego, że “przed wyruszeniem w drogę należy zebrać drużynę”. Zresztą cała polonizacja jest warta uwagi.
Projektując grę, autorzy dokładnie przeanalizowali zasady drugiej edycji Advanced Dungeons & Dragons – systemu, według którego rozgrywa się sesje “papierowych” RPG. Gra zyskała sobie również przychylność graczy dzięki rozmiarom gigantycznego świata i swobodzie jeśli chodzi o wybór wykonywanych zadań. Walka odbywała się tutaj w czasie rzeczywistym, ale z opcją przełączenia w tryb tzw. „aktywnej pauzy”. Oprócz głównych dwóch części, w serii pojawiło się kilka bardzo rozbudowanych dodatków oraz „Enhanced Edition”, czyli remake 1. części. Teraz cały RPG-owy świat z zapartym tchem czeka na część trzecią, produkcji Larian Studios.
Wiedźmin
Najważniejsze gry w serii:
Wiedźmin 1 – 2007, CD Projekt RED,
Wiedźmin 2 – 2011, CD Projekt RED,
Wiedźmin 3 – 2015, CD Projekt RED
To zestawienie byłoby po prostu niepełne i nierzetelne, gdyby nie pojawiły się w nim przygody Geralta z Rivii, na podstawie prozy Andrzeja Sapkowskiego. Wiedźmin był dla CD Projekt RED tym, czym Fallout i Baldur’s Gate dla swoich twórców, czyli kamieniem milowym. Jednak na największy wybuch popularności twórcy musieli poczekać aż do roku 2015, kiedy to zaprezentowali 3. część gry. Mimo iż na kartach opowiadań Wiedźmin to postać uniwersalna to autorzy gry zdecydowali się umieścić ją w bardzo słowiańskich realiach. Na każdym kroku możemy znaleźć mniejsze lub większe odniesienia do polskich mitów i wierzeń, wiele lokacji przypomina polskie wsie, a wszystko przyozdabia rewelacyjna muzyka – również utrzymana w dobrze nam znanych klimatach.
Gra stała się istnym fenomenem, do tego stopnia, że do tej pory przynosi twórcom zyski. Zresztą, można być niemal pewnym, że gdyby nie dzieło CD Projektu to Netflix nie rozpocząłby prac nad serialem o Geralcie. Oprócz trzech części sagi o Geralcie pojawiły się: Gwint, będąca przeniesieniem obecnej w Wiedźminie 3 gry karcianej do osobnej gry, Wojna Krwi: Wiedźmińskie Opowieści – połączenie gry RPG i karcianki i Wiedźmin: Gra Przygodowa. Przygotowywany jest także Wiedźmin: Pożegnanie Białego Wilka, czyli fanowska wersja zakończenia sagi Geralta, w postaci moda do Wiedźmina 2.
The Elder Scrolls
Najważniejsze gry w serii:
The Elder Scrolls: Arena – 1994, Bethesda Softworks
The Elder Scrolls II: Daggerfall – 1997, Bethesda Softworks
The Elder Scrolls III: Morrowind – 2002, Bethesda Softworks
The Elder Scrolls: IV: Oblivion – 2006, Bethesda Softworks
The Elder Scrolls: V: Skyrim – 2011, Bethesda Softworks
Najstarsza gra w moim zestawieniu. Początki tej serii sięgają 1994 roku, kiedy to powstała The Elder Scrolls: Arena. Tu również przenosimy się do świata fantasy, będącego połączeniem elementów ze średniowiecza i wpływów nordyckich. W przeciwieństwie do innych gier w zestawieniu, tutaj poszczególnych gier w serii niemal nic ze sobą nie łączy – tylko świat Nirn i kontynent Tamriel, gdzie dzieje się akcja. Gry z cyklu The Elder Scrolls cechuje ogromna swoboda działania gracza, otwarty świat i gigantyczna liczba zadań pobocznych. Świat wypełniony jest miastami i wioskami dopracowanymi do najdrobniejszego detalu, a na swojej drodze możemy napotkać mnóstwo NPC-ów.
Żadna z gier z podstawowego nurtu The Elder Scrolls nie ma trybu multiplayer czy co-op, ale dla fanów rozgrywki ze znajomymi stworzono The Elder Scrolls Online. Oprócz tego gry z tej serii doczekały się masy dodatków. Najbardziej rozpoznawalną grą jest chyba odsłona z podtytułem Skyrim, o której krąży żart, że powstała już chyba na każdą możliwą platformę – może z wyjątkiem inteligentnych lodówek. Natomiast druga część, Daggerfall, doczekała się przydomku Buggerfall, ze względu na poziom zabugowania.
Diablo
Najważniejsze gry w serii:
Diablo I – 1996, Blizzard Entertainment
Diablo II – 2000, Blizzard Entertainment
Diablo III – 2012, Blizzard Entertainment
W tym momencie hardcore’owi fani RPG już pewnie szykują na mnie widły i pochodnie. Diablo nie jest „czystej wody” RPG-iem, należy bowiem do gatunku hack-n-slash (względnie action-RPG), gdzie elementy RPG, takie jak statystyki postaci, połączono z gigantycznymi falami przeciwników, których wycinamy w pień. Natomiast samych dialogów i elementów fabularnych jest tutaj stosunkowo niewiele – przynajmniej jak na standardy gier RPG. Co ciekawe, Diablo pierwotnie planowane było jako turowe RPG.
Fabuła gry opowiada o walce z tytułowym Diablo, który próbuje wydostać się z niewoli, którą zgotowali mu ludzie i zapanować nad światem. Wysyła w tym celu ogromne zastępy różnego rodzaju maszkar, potworów i demonów. Po swojej stronie ma też wiele ważnych osobistości świata gry, które opętał. Nasz bohater może wcielić się w jedną z kilku klas postaci i tym samym dysponować różnymi umiejętnościami. Inne też będą wtedy jej dominujące statystyki. Opowieść o walce z Diablo stała się kultowa do tego stopnia, że chyba większość z graczy jest w stanie z pamięci zanucić charakterystyczny motyw gitarowy, który towarzyszy nam w 1. części. A z okazji zbliżającego się BlizzConu, wszyscy czekają na oficjalne ogłoszenie prac nad 4. częścią.
Oczywiście gatunek gier RPG jest o wiele bardziej rozbudowany i można w nim wymienić jeszcze więcej kultowych tytułów – jak chociażby Planescape: Torment, Pillars of Eternity, Path of Exile i wiele innych. Zapewne każdy z Was ma swój ukochany tytuł, nad którym zarywał noce. Podzielcie się z nami w komentarzach swoimi wspomnieniami z ulubionych i najważniejszych dla Was gier RPG.
diablo ma tyle do rpg co maluch do sportowych samochodów