Na szczęście nie chodzi o żadnego profesjonalistę. Na cheatowaniu został przyłapany jeden z uczestników prawdopodobnie największej imprezy BYOC na świecie. Wszystko zostało nagrane przez jednego ze streamerów.
DreamHack to jedna z największych jeśli nie największa na świecie impreza BYOC, czyli „bring your own computer”. Chętne osoby mogą przynieść swój własny komputer, postawić go na jednym z setek stołów, podłączyć do sieci i razem z innymi cieszyć się grą. Można powiedzieć, że to takie wielkie LAN Party dla chętnych. To też oznacza, że udział mogą wziąć różne osoby, nawet cheaterzy.
Zobacz: CS:GO – autorem jednej z map dla operacji Shattered Web jest Polak
Jeden młody gracz został właśnie przyłapany na oszukiwaniu w grze Counter-Strike: Global Offensive. Wszystko nagrało się na streamie Roberta ‘Benczek’ Benczyńskiego, który przechodził się po halach w Jonkoping w Szwecji. W trakcie spaceru zauważył, że na monitorze jednego z graczy widać coś dziwnego. Po pierwsze, młody zawodnik miał skrypt na tzw. bunny-hopy. Po drugie, jego kamera była z perspektywy trzeciej osoby, co też może dawać przewagę w tego typu grzej. Zapytany o to czy cheatuje, uczciwie odpowiedział, że tak.
Zobacz: Gracz CS:GO złapał 15 tys. cheaterów. Użył do tego sztucznej inteligencji
I to właśnie pokazuje, jak dobrze działa system VAC, stworzony przez Valve…